Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Bytom: Miasto chce przystanku na linii do lotniska

inforail
09.07.2008 14:10

– Będziemy się starać zmienić trasę szybkiej kolei do Pyrzowic, żeby nie omijała miasta – zapowiadają bytomscy urzędnicy. Chcą, żeby przy ul. Chorzowskiej powstał główny dworzec przesiadkowy dla całej konurbacji górnośląskiej.
Szybka kolej na lotnisko ma prowadzić z Katowic, przez Chorzów, Bytom i Piekary Śląskie do lotniska w Pyrzowicach. Ale w Bytomiu nie chcą nawet słyszeć, że pociągi nie będą się zatrzymywały w mieście.
Magistrat razem Politechniką Śląską przygotował koncepcję alternatywnego przebiegu trasy kolei. Według tego pomysłu kolej nie tylko przecinałaby centrum Bytomia, ale znajdowałby się tutaj także główny dworzec przesiadkowy w drodze na lotnisko, łączący linie kolejowe, tramwajowe i autobusowe. Miasto ma już nawet działkę na jego budowę – przy ul. Chorzowskiej w Rozbarku.
– Bytom jest doskonały dla tego typu inwestycji. Miejsce ma doskonałą lokalizację, w samym środku aglomeracji i bliskie sąsiedztwo istniejących już linii kolejowych i tramwajowych. Poza tym w większości pomysł opiera się na zmodernizowaniu istniejących torowisk. Tylko 13 km trzeba wybudować od nowa – mówi dr Damian Gąska z Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej.
– Nasza koncepcja uwzględnia też potrzeby pasażerów z Gliwic i Zabrza, którzy w obecnym projekcie zostali pominięci. Dzięki budowie dworca na Rozbarku mieliby ułatwiony dojazd na lotnisko – dodaje Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzeczniczka bytomskiego magistratu.
Według wstępnych obliczeń na budowę połączenia do Pyrzowic, proponowaną przez Bytom trasą i dworca w Rozbarku potrzeba około 285 mln euro. Podobne koszty utworzenia szybkiej kolei na lotnisko wcześniej przyjętą trasą wyliczyło PKP.
Bytom chce, żeby dworzec przy Chorzowskiej powstał na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. – Tam, gdzie są ludzie, są i pieniądze. Dla wielu firm to może być dobry interes – przekonuje Krzemińska-Kruczek.
Bytomska koncepcja zwyciężyła w tegorocznym konkursie 'Dobre Praktyki Partnerstwa Publiczno-Prywatnego’ organizowanym przez Ministerstwo Gospodarki i firmę Investment Support, która doradza samorządom, jak zdobyć inwestorów. – Nagradzamy pomysły, które mają szansę realizacji. Autorzy dwóch zwycięskich projektów z zeszłego roku właśnie prowadzą rozmowy z inwestorami – mówi Joanna Gogolińska z Investment Support.
Nagrodą za pierwsze miejsce jest ćwierć miliona złotych, które Bytom przeznaczy na przygotowanie wstępnych analiz do projektu. – W przyszłym tygodniu spotykamy się z przedstawicielami kolei, żeby przekonać ich do naszej koncepcji – mówi Krzemińska-Kruczek.