Bytom/Gliwice: Pociągu jeszcze nie ma

Zarząd Województwa Śląskiego musi jeszcze raz ogłosić przetarg na przewoźnika. Pociąg łączący Bytom i Gliwice nie ruszył. Wszyscy ci, którzy pokonują trasę między dwoma miastami, nadal muszą korzystać z komunikacji autobusowej albo zdać się na samochód. Pociąg miał wjechać na tory wraz z początkiem stycznia. Przypomnijmy. Decyzję o likwidacji pociągu podjęto pod koniec maja 2001 roku. Połączenie było nierentowne. Dwa lata temu w Urzędzie Marszałkowskim pojawił się pomysł, by pociąg znów uruchomić. Jednak na ogłoszenie przetargu zdecydowano się dopiero, gdy badania specjalistów z Politechniki Śląskiej potwierdziły, że torowisko, sieć trakcyjna i przystanki są w dobrym stanie. –Na remont nie trzeba będzie wyłożyć ogromnych pieniędzy –informował Witold Trulka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. Przetarg był dwuetapowy. Przystąpiły do niego cztery spółki. PCC Rail Szczakowa, PKP Przewozy Regionalne, konsorcjum, w skład którego wchodzą Dolnośląskie Linie Autobusowe z Wrocławia i Przedsiębiorstwo Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem z Zabrza oraz Connex Koleje Polskie z Warszawy. Do drugiego etapu przeszły PKP Przewozy Regionalne i PCC Rail Szczakowa. Swoją ofertę zgłosiły tylko PKP. –Jednak w dokumentach komisja konkursowa doszukała się uchybień. Ofertę odrzucono –wyjaśnia Trulka. Co dalej z pociągiem? –Zarząd Województwa Śląskiego rozważa, czy ponownie ogłosić przetarg –wyjaśnia Trulka. A pasażerowie nadal czekają. –Tym pociągiem dojeżdżałem z Bytomia do Gliwic wiele lat. W trakcie podróży można było poczytać albo sprawdzić kartkówki studentów. Odkąd zlikwidowano pociąg, dojeżdżam do Gliwic samochodem –mówi prof. Andrzej Świerniak z Politechniki Śląskiej.