Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Bydgoszcz: W niedzielę ruszy pierwsza prywatna kolej w Polsce

inforail
07.12.2007 14:21
Już w niedzielę wyjedzie na tory Arriva PCC, pierwsza prywatna kolejowa firma przewozowa w Polsce. Spółka, która przełamała monopol PKP, na razie może się nie doczekać naśladowców.
Startuje pierwsza prywatna kolej. Firma, która uruchamia działalność na terenie dotychczas zarezerwowanym wyłącznie dla PKP, to brytyjsko-polska spółka Arriva PCC. Przewoźnik zaczyna od uruchomienia przewozów w jednym regionie – na trzy lata przejmuje jedną trzecią połączeń kolejowych w Kujawsko-Pomorskiem. To jedyne województwo, które do tej pory zdecydowało się ogłosić i doprowadzić do końca przetarg na organizatora przewozów.
Kolej w jeden rok
Arriva pojawiła się w Polsce zaledwie rok temu. Zawiązała spółkę z firmą PCC, która już miała licencję na wożenie pasażerów. W czerwcu spółka wygrała i zaledwie w ciągu czterech miesięcy przygotowała uruchomienie kolei pasażerskiej. O tym, z jakim skutkiem, będzie się można przekonać już za trzy dni, kiedy wejdzie w życie zimowy rozkład jazdy kolei w kraju.
– 13 szynobusów, którymi będziemy jeździć, udostępnia samorząd, ale zdecydowaliśmy się powiększyć tabor. Za 15 mln zł kupiliśmy dwa nowe szynobusy z bydgoskiej Pesy. Przygotowujemy też 30 dodatkowych używanych wcześniej w Danii, które po modernizacji zaczną jeździć na początku przyszłego roku – mówi Maciej Królak, rzecznik Arriva w Polsce.
Przewoźnik zwiększa też częstotliwość połączeń. Główne stacje na trasach obsługiwanych przez prywatnego przewoźnika to m.in. Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz, Brodnica, stacje w Borach Tucholskich, aż po Chojnice i Czersk w województwie pomorskim.
Nowa firma zatrudniła już ponad 120 osób.
– Przez ostatnie miesiące skoncentrowaliśmy się na tym projekcie, ale nadal jesteśmy zainteresowani uruchomieniem przewozów, także autobusowych, w innych regionach – zapowiada Maciej Król.
Co z tą koleją
Arriva, ani żaden inny ewentualny prywatny przewoźnik, może jednak jeszcze długo nie mieć okazji do rozszerzenia działalności. Na razie inne samorządy nie wychylają się z ogłaszaniem przetargów, wybierając sprawdzonego przewoźnika PKP. W czerwcu rząd przyjął strategię dla kolei, w której postanowił że w 2009 roku udziały spółki pasażerskiej PKP Przewozy Regionalne zostaną rozdzielone między samorządy wojewódzkie. Jeśli tak się stanie, żaden marszałek nie będzie zainteresowany zatrudnieniem innego przewoźnika, który będzie robił konkurencję samorządowej spółce.
Brak kadr
Nie wiadomo, jakie plany co do przyszłości kolei ma nowy rząd i nowy zarząd Ministerstwa Transportu. Na razie w resorcie trwa dość oporne kompletowanie kadry wysokiego szczebla. Kolejni kandydaci odmawiają. Branżowy portal Rynek Kolejowy podał wczoraj informację, że sprawami kolei nadal ma się zajmować Mirosław Chaberek, wiceminister transportu w rządzie PiS.
Kolej zaczęła zyskiwać na wartości. W tym roku podróż pociągiem wybrało prawie 4,5 mln osób więcej niż w 2006 roku. Od najbliższej niedzieli największa spółka pasażerska z grupy PKP – Przewozy Regionalne – uruchomi 300 nowych połączeń.