Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Bydgoszcz: Pociągi nie znikną z rozkładów

inforail
02.07.2006 14:21

Prawie wszystkie pociągi, które miały kursować tylko do końca czerwca, będą dalej jeździć – PKP dogadało się z samorządem województwa –dowiadujemy się z Gazety Wyborczej. Na 258 pociągów kursujących po naszym regionie, aż 136 jest oznaczonych literką 'G’. Oznacza to, że miały jeździć tylko do 30 czerwca, chyba że samorząd województwa znajdzie pieniądze na dalsze ich finansowanie. Jak się okazało – pociągi z końcem czerwca nie znikną. – Umowa w tym tygodniu powinna zostać podpisana. Zmiany w rozkładzie będą minimalne – zapowiada Mieczysław Cichosz, dyrektor Zakładu Przewozów Regionalnych PKP w Bydgoszczy. Wiadomo już, że od 1 lipca przestaną kursować jedynie pociągi z Bydgoszczy do Piły o godz. 8.48, do Gdyni o godz. 9.30 i Torunia o godz. 10.12 oraz przyjeżdżające do Bydgoszczy z Gdyni o godz. 20.55 i Piły o godz. 9.50. Z kolei od 4 września odwołany zostanie pociąg pospieszny 'Brda’ z Bydgoszczy do Gdyni o godz. 6.30 i z Gdyni do Bydgoszczy o godz. 18.43. Pozostałe składy z literką 'G’ będą jeździły do odwołania. PKP Przewozy Regionalne otrzymają w tym roku 39,6 mln zł. To o prawie 5 mln zł więcej, niż chciał pierwotnie przekazać samorząd województwa, ale i o 30 mln zł mniej, niż domagali się kolejarze. Tę różnicę odczują pasażerowie. – Może się trochę pogorszyć komfort podróżowania – mówi Cichosz. – W składach będzie mniej wagonów, a tam, gdzie teraz kursowały dwie połączone jednostki elektryczne, pojedzie jedna. W ten sposób uda się zaoszczędzić pieniądze. Staliśmy przed wyborem – albo ograniczyć ruch pociągów, albo puścić je krótsze. Z punktu widzenia pasażera lepiej jest chyba, że pociąg w ogóle pojedzie. Więcej w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3443702.html .