Bukareszt: Zmiany na dworcach oraz w legislatywie.

Jak podaje prasa rumuńska, w ramach procesu popierania modernizacji przez władze unijne, rumuńskie koleje państwowe CFR zamierzają gruntownie przebudować dworce główne piętnastu największych miast Rumunii. W pierwszej fazie tego projektu znalazły się miasta Tulcea, Gyulafehérvár/Alba Iulia, Suceava oraz Galac.

 

Jednak największe zaskoczenie zgotował rząd, który uchwalił rozporządzenie o znacznej podwyżce mandatów za naruszenie przepisów transportu kolejowego. Grzywny w wysokości 100-250 leji muszą zapłacić te osoby, które na tereny dworca kolejowego czy też stacji lub przystanku kolejowego wejdą bez ważnego biletu na pociąg czy peronowego. Do 400 leji grzywny będą musieli zapłacić ci podróżni, którzy wsiądą do pociągu z rezerwowanymi miejscami i nie przekażą miejsca siedzącego osobie posiadającej ważną miejscówkę. Osoby podróżujące bez ważnego biletu oprócz tego zapłacą jeszcze grzywnę w wysokości 250 – 400 leji. Ukarani zostaną również ci podróżni, którzy będą przewozić jakiekolwiek zwierzęta, bez względu na to, czy będzie to krowa, owca, kura, czy też tylko pies albo kot. Karzę będą również podlegać osoby wsiadające do pociągu w biegu i w biegu otwierające drzwi wszystkich typów pojazdów szynowych, a więc również tramwajów i metra. Zaostrzeniu podlegają również przepisy związane z paleniem tytoniu w miejscu publicznym. Na terenie dworców, stacji i przystanków kolejowych, oraz w pociągach CFR można zapalić papierosa tylko i wyłącznie w miejscu, gdzie jest to dozwolone. W przeciwnym wypadku pasażer nie tylko zapłaci grzywnę w wysokości 140 – 180 leji, ale także zostanie usunięty z terenów CFR. Najwyższe sumy grzywien w wysokości 500 – 750 leji przewidziano dla tych osób, które demolują obiekty nieruchome i ruchome CFR lub pociągną za hamulec bezpieczeństwa bez powodu. Bardzo poważne grzywny zapłacą także te osoby, które ‑znajdą się w niedozwolonej bliskości przy torach kolejowych, którzy na terenie kolei handlują lub bilety kolejowe sprzedają dalej z zyskiem.