Budapeszt: Urządzenia z likwidowanych linii na główne
Jak informuje agencja MTI oraz gazeta ekonomiczna Menedzsment Fórum, największy węgierski kolejarski związek zawodowy Vasúti Dolgozók Szabad Szakszervezete (VDSzSz) żąda od węgierskich kolei Magyar Államvasútak (MÁV) montażu w innych miejscach na liniach głównych oraz drugo- i trzeciorzędnych tych wszystkich szlabanów kolejowych, które zdemontowano po zamknięciu dla ruchu niektórych linii trzeciorzędnych. Według informacji zdobytych przez VDSzSz, na południu Zachodnich Węgier (Dél-Dunántúl) zdemontowano już wiele takich szlabanów. Sprawa ta dla VDSzSz jest sprawą honorową dlatego, bo całymi latami walczyła o to, ażeby skrzyżowania kolei z drogami publicznymi zaopatrzono przynajmniej w automatyczne półszlabany.
Na linii kolejowej nr.62 między Középrigóc i Sellye od 1 kwietnia 2007 r. nie kursują pociągi i dlatego z tutejszych 13 szlabanów 11 już zdemontowano. Według wyjaśnienia MÁV demontuje się je w ten sposób, że w momencie ewentualnego przywrócenia ruchu pociągu, w każdej chwili można było je na powrót uruchomić. Demontaż jest konieczny, ponieważ MÁV nie posiada funduszy na walkę ze złodziejami metali i wandalami. Między 1 kwietnia 2007 i 1 lipca 2009 na konserwację i naprawę urządzeń zabezpieczenia ruchu na tym odcinku MÁV wydał sumę 32.138 mln forintów, a na konserwację i ochronę torów oraz budynków dalsze 33 mln forintów.