Budapeszt: Na dworcu Nyugati pociąg znów wywrócił kozioł i wykoleił się
Jak informuje agencja MTI i radio Gazdasági Rádió, w niedzielę rano na budapeszteńskim dworcu kolejowym Nyugati p.u., w głównej hali dworcowej, podstawiany pociąg rozwalił na końcu torów kozioł i po przebiegu 10 metrów, zatrzymał się na lampie sygnalizacyjnej, którą wywrócił. Kilka wagonów składu wykoleiło się. Na szczęście nikt nie przebywał w pobliżu wypadku, więc ofiar nie było.
Jest to nie pierwszy taki przypadek na tym dworcu. Głośnym wypadkiem było kilkanaście lat temu wydarzenie, kiedy parowóz Orient ekspresu wywrócił kozioł, przebił się przez ścianę budynku dworcowego, zaprojektowanego zresztą przez Eiffla i wylądował na bulwarze Teresy, na torach tramwajowych.
Inny taki wypadek miał miejsce przy przyczółku Peszteńskim mostu Petőfiego, gdzie przepełniony skład kolei dojazdowej przyjeżdżający z Csepel, nie tylko wywrócił kozioł zamykający tory, ale także zupełnie zdemolował poczekalnię dworcową, kończąc swój bieg w przejściu podziemnym. Wówczas nie nadążano szukać po mieście trumien i karetek pogotowia, bo ilość zabitych przekroczyła 50 osób, a rannych ponad 100.
Węgierscy fachowcy komunikacji masowej nie nadążają powtarzać, że ślepo kończące się dworce stolicy są już anachronizmem i należałoby je zlikwidować, łącząc je podziemnym tunelem i budując w śródmieściu dworzec główny.