Budapeszt: Krótki komentarz w sprawie uchwał Parlamentu Europejskiego.

Jak podaje prasa węgierska, w związku z tym, że w Parlamencie Europejskim podczas głosowania nie otrzymał odpowiedniej ilości głosów projekt planowanej liberalizacji wewnętrznej komunikacji kolejowej do 2017 roku, na wewnętrznych liniach kolejowych Węgier MÁV pozostanie bez konkurencji. Jest to o tyle zaskakujące, że dotychczas właśnie Parlament Europejski wydawał się być zwolennikiem liberalizacji, gdyż Komisja Europejska była bardzo ostrożna, a w radzie państw członkowskich, niepokojący się o losy narodowych towarzystw kolejowych Francuzi oraz państwa Beneluxu są bardzo ściśle solidarni ze sobą. Jak wiadomo w obszarze międzynarodowych przewozów pasażerskich, do 2010 roku trzeba otworzyć rynek kolejowy.

Z drugiej strony Parlament Europejski uchwalił rozszerzenie praw pasażerskich gwarantowanych już w ruchu międzynarodowym na ruch wewnętrzny, czyli na dalsze 95% pasażerów. W przypadku spóźnienia pociągu od godziny do dwóch, pasażerowi należy się zwrot 25% ceny biletu, a w przypadku dłuższego spóźnienia – 50%. Oczywiście tylko wtedy, gdy za opóźnienie winne jest przedsiębiorstwo kolejowe. Jednocześnie wszyscy przewoźnicy i zarządcy infrastruktury muszą dostosować stacje oraz pociągi do przewozu osób niepełnosprawnych oraz przewozu rowerów i wózków dziecięcych.