Budapeszt: Dalsze regiony chcą przejąć sprzątanie dworców MAV
Jak informują węgierska agencja MTI i centralny dziennik Magyar Nemzet – nie tylko burmistrzowie nadbalatońskich miejscowości są niezadowoleni z sytuacji sanitarno-epidemiologicznej na terenie kolei. W komitacie (województwie) Tolna na południu środkowych Węgier władze i ludność coraz bardziej irytuje fakt, że linie kolejowe z daleka można odkryć dzięki pokaźnym stertom śmieci, kilometrami bezpańsko poniewierającymi się wzdłuż torów. W tym roku w komitacie Tolna przeznaczą 47 milionów forintów na zebranie tych śmieci, nie tylko beztrosko wyrzucanych przez pasażerów przez okno, ale także składanych tu przez pomysłowych przedsiębiorców z Europy Zachodniej, przede wszystkim z Niemiec i Austrii. Prace odśmiecające przeprowadzone zostaną wzdłuż linii kolejowych Dombóvár – Rétszilas, Bátaszék – Rétszilas, oraz Dombóvár – Bátaszék – Baja, w rejonie miast Dombóvár, Szakály, Keszőhidegkút, Nagydorog, Őcsény, Simontornya, Pincehely, oraz Szekszárd. Ponad 80% wspomnianej sumy przeznaczonych zostanie na zarobki sprzątaczy –bezrobotnych, dla których jest to jedyna możliwość zarobkowania.