Bittel: z Ukrainy przyjechało 137 pociągów z ponad 140 tys. uchodźcami
Z Ukrainy przyjechało do wczoraj 137 pociągów z ponad 140 tys. uchodźcami. Wydanych zostało ponad 200 tys. biletów zerowych dla obywateli Ukrainy - poinformował w środę (9 marca 2022 roku) w Sejmie wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.
Sejm w środę wznowił prace nad projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z trwającą od 24 lutego rosyjską inwazją na terytorium tego państwa.
Posłowie pytają
Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel odniósł się do pytań posłów Lewicy w sprawie transportu uchodźców z Ukrainy w głąb Polski.
"Od strony wschodniej z Ukrainy przyjechało na wczoraj 137 pociągów z ponad 140 tys. ludźmi. Z granicy odwieźliśmy ponad 130 tys. osób. Do 7 marca wydanych zostało ponad 200 tys. biletów zerowych dla obywateli Ukrainy" – poinformował w Sejmie wiceminister infrastruktury.
Zwrócił uwagę, że obecnie na granicę np. w Przemyślu, Medyce trafia trzykrotnie więcej osób niż zwykle.
"W tej chwili jest coraz mniej osób, które mają przekonanie dokąd chcą pojechać już od samego początku. Dla tych osób organizujemy transport np. z Chełma, Hrubieszowa, Przemyśla" – zaznaczył Bittel.
"Dla tych którzy trafią przy pomocy kolei ukraińskich na linie szerokotorową LHS, jadą do Olkusza, do Zamościa, w kilka miejsc. Potem są przejmowani przez służby wojewody, samorząd, wolontariat i dalej transportowani w głąb kraju" – przypomniał wiceminister.
Uzupełnił, że można wyróżnić aktualnie dwa rodzaje transportu kolejowego. Wskazał na transport rozkładowy, który w miarę potrzeb wzmacniamy jest wagonami. "Do tej pory zostało zrealizowanych 700 takich wzmocnień wagonowych. I jest transport specjalny czyli taki, który jest organizowany do przewozu uchodźców (…) Takich pociągów zostało uruchomionych już bardzo dużo: 64 taborem Intercity i 68 taborem kolejarzy regionalnych" – podał Andrzej Bittel.
Przekazał również, że we współpracy z niemieckimi kolejami Deutsche Bahn, wzmocniono również pociągi na relacji Warszawa – Berlin, Warszawa – Frankfurt.
"Rozmawiamy na temat wahadła Wrocław – Niemcy i na temat punktu przesiadkowego Rzepin. Sukcesywnie uzyskujemy tego typu deklaracje i realną pomoc. Na ten moment największy ciężar spoczywa na barkach Intercity i przewoźników regionalnych" – dodał Andrzej Bittel.(PAP)
