Biszkek: Nowa transazjatycka magistrala między Chinami, Kirgistanem i Uzbekistanem
Jak informują kirgiskie gazety Zaman i Islam Nuru, uzbecka stacja telewizyjna O’zbekiston Milly Teleradiokompaniyasi a także chińska telewizja 中国中央台(CCTV) i agencja 新華通訊社(Sinhua), budowa trans-euroazjatyckiej magistrali kolejowej, która połączyć ma Chiny z Uzbekistanem i Kirgizją i w dalszej perspektywie z Rosją oraz z Unią Europejską, kosztować ma najmniej 2 mld $. Zajmujący się tym zagadnieniem ze strony rządu Kirgistanu wicepremier Omurbek Babanow podkreślił, że kirgiskie koleje Kyrgyz Temir Żoły (KTŻ) wspólnie z uzbeckimi kolejami УзбекистонТемирЙуллари/O’zbekiston Temir Yullari (УТЙ/OTY) oraz z chińskim ministerstwem kolei (中人民共和国道部) prowadzą już w tej sprawie bardzo zaawansowane rozmowy.
Według Babanowa, projekt ten „jest absolutnie realnym”oraz „nader ważnym dla Kirgizji i Uzbekistanu. „Rozwój kolejnictwa w tych dwóch krajach i połączenie ich sieci z kolejami rosyjskimi i chińskimi pozwoli nie tylko zmienić ich gospodarkę, ale także całą działalność obu tych państw”–podkreślił wicepremier Babajew, dodając: „zwiększy się szybkość i ilość przewożonych towarów, przewozy staną się tańsze, co będzie miało znaczny wpływ na kształtowanie się cen na rynku wewnętrznym”.
Według wstępnych obliczeń, w pierwszym roku po uruchomieniu tej kolei, przewiezione ma być na niej 4,5 mln t towarów, a w przeciągu następnych 10 lat, rocznie ilość ta wzrastałaby aż do 15 mln t rocznie. Przy tym w Kirgizji zajdzie możliwość rozwoju górnictwa wydobywające tutejsze bardzo bogate pokłady surowców mineralnych.
Dokładna trasa nowej trans-euroazjatyckiej linii kolejowej i jej długość nie jest jeszcze znana. Faktem jest, że od Chin do Iranu, wszystkie państwa środkowo azjatyckie po kolei uruchamiają nowe inwestycje kolejowe, mające na celu połączenie ich z kolejami Iranu i Chin z jednej strony, oraz Rosji i UE z drugiej oraz wykorzystanie nader wspaniałego tranzytowego położenia ich kraju.