Biletowa konkurencja cenowa

Trwa ofensywa cenowa w Czechach, spowodowana konkurencją na torach. Po wejściu na rynek Leo Expressu na obniżkę cen biletów zdecydował się RegioJet. Od marca będą one uzależnione od połączenia jakie wybierze pasażer. Poza godzinami szczytu podróż będzie tańsza. Odcinek Praga –Ostrawa będzie można przejechać już za 137-141 koron. To prawie taka cena, jaką oferuje konkurencyjny Leo Express. Przewoźnik, obniżając ceny biletów, chce zapełnić pociągi z najsłabszą frekwencją. Drożej za bilety trzeba będzie zapłacić wybierając się w podróż w piątek, sobotę i niedzielę, kiedy to zainteresowanie podróżami na trasie Praga –Ostrawa jest największe. Wówczas za bilet RegioJet musimy zapłacić nawet 325 koron. Ale wybierając pozostałe dni, od poniedziałku do czwartku, za bilet w godzinach szczytu przewozowego trzeba będzie zapłacić tylko 236-245 koron. Jak wspomnieliśmy obniżka została wymuszona niejako wejściem na rynek nowego przewoźnika –Leo Express. Ale nie tylko. Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail ceny biletów na wspomnianej trasie obniżyły również Ceske drahy. Taki ruch ze strony RegioJet został też niejako wymuszony przez zapotrzebowanie rynkowe i europejskie trendy. Większość bowiem przewoźników konkurujących na rynku przewozu osób stosuje elastyczne taryfy, w których cena biletu jest zależna od daty i godziny wyjazdu. Czy będzie to skuteczna metoda na podebranie pasażerów konkurentom? Przypomnijmy, że Ceske drahy trasę Praga-Ostrawa obsługują m.in. składami Pendolino, w których obowiązuje rezerwacja miejsc. A to kolejny wydatek. Swoją drogą przydałaby się taka konkurencja na polskich torach. Dziś, mimo uruchamiania przez Przewozy Regionalne pociągów InterRegio, owa konkurencja na rynku kolejowych przewozów dalekobieżnych jest raczej niewielka, ceny biletów dyktują natomiast PKP Intercity.