Bieszczadzka Kolejka Leśna szykuje się na ferie
Bieszczadzka Kolejka Leśna szykuje się na ferie
102 tys. osób przewiozła w 2014 roku wąskotorowa Bieszczadzka Kolejka Leśna. Jeśli będą chętni, wąskotorówka będzie kursować także podczas zimy – poinformował prezes fundacji zarządzającej BKL Mariusz Wermiński.’Podczas zimowych ferii szkolnych, czyli pod koniec stycznia i w lutym, uruchomimy kursy w każdą sobotę. Możliwe jest również zamówienie pociągu przez grupy zorganizowane w inne dni tygodnia’ – powiedział Wermiński.
Podróże leśną kolejką w okresie zimowym dla turystów rozpoczęto w 2011 r. Lokomotywa Lyd2 ciągnie wagoniki –zabudowane i odkryte ogrzewane umieszczonym w środku wagonu piecem na drewno. 'Chcąc nawiązać klimatem do popularnych kuligów na stacji rozpalimy ognisko i podamy gorące napoje’ –dodał prezes BKL.
W 2014 roku kolejka przewiozła 102 tys. pasażerów. Zdaniem Wermińskiego, 'kończący się rok można uznać za rekordowy’. 'Atrakcyjność kolejki sprawia, że możemy zgromadzić więcej środków, które przeznaczane są na konserwację i modernizację torowiska, taboru kolejowego oraz budynków stacji’ –powiedział.
W sezonie letnim kolejka jeździ z Majdanu k. Cisnej do Przysłupia i z Majdanu do Balnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, a druga 9 km.
Wśród podróżnych dużą popularnością cieszy się skład, który ciągnie parowóz Kp-4, który dwa lata temu, po wielu latach przerwy, wrócił na trasę kolejki. Drugi parowóz tej serii jest eksponowany w zorganizowanym przez fundacje BKL skansenie.
Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała 1898 r. Przez dziesięciolecia służyła do transportu drewna. W 1994 roku ze względów ekonomicznych kolejkę wyłączono z eksploatacji. W 1996 r. utworzona została Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, która postanowiła utrzymać zabytkową kolejkę w ruchu i poprzez organizację przewozów osobowych uczynić z niej atrakcję turystyczną.
