Bez rewolucji!

W 2015 roku na tory wyjadą nowe składy pociągów o wartości 6 mld zł, a na koniec kadencji około 70 proc. taboru PKP Intercity będzie nowa lub zmodernizowana –zapowiedziała w dzisiejszym expose premier Ewa Kopacz. Dla porównania w 2011 roku było to zaledwie 20 proc. – powiedziała. Dodała, że przyspieszenie inwestycji na kolei będzie odczuwalne jeszcze w tym roku. Na święta Bożego Narodzenia podróż z Gdańska do Warszawy potrwa mniej niż 3 godziny, z Wrocławia do Warszawy – ok. 3 godz. 45 minut, a z Katowic i Krakowa do Warszawy – ok. 2 godz. 30 min. To czasy przejazdy powszechnie już znane. Na temat kolei z expose Ewy Kopacz dowiedzieliśmy się zatem niewiele, nie usłyszeliśmy na pewno nic nowego. A zatem z rewolucji na kolei nici?

Kopacz zapowiedziała także, że w nowej unijnej perspektywie na zakup tramwajów i remont sieci tramwajowych w polskich miastach Polska będzie mogła przeznaczyć 13,5 mld złotych. Zdaniem Premier nowa perspektywa finansowa UE przełoży się na rozwój transportu i komunikacji w miastach.

Z innych kwestii transportowych warto zwrócić uwagę na dość utopijną deklarację, że do końca roku oddanych do użytku zostanie ponad 160 km dróg ekspresowych i podpisane zostaną umowy na budowę kolejnych 300 km. Natomiast do końca 2015 roku oddanych zostanie 250 km dróg ekspresowych i zostaną podpisane umowy na kolejne pół tysiąca kilometrów.

W latach 2014-2020 zbudowanych zostanie w Polsce 1770 km autostrad oraz dróg ekspresowych i 35 obwodnic za 93 mld zł. Premier zapowiedziała, że do użytku zostanie oddana pełna sieć autostrad: A1, A2 i A4 oraz dróg ekspresowych, w tym m.in. S3, S5, S6, S7, S8 i S17 oraz cała obwodnica Warszawy.

Ewa Kopacz zapowiedziała też zwiększanie przepustowości polskich portów i poprawę infrastruktury dostępowej od strony lądu. „Na te cele wydamy w 2015 roku ponad 1 mld, a do końca roku 2020 ponad 11 mld zł”–podkreśliła premier.