Bez polskich premier na tegorocznych targach w Berlinie
Nie będzie spektakularnych premier od polskich producentów na tegorocznych targach w Berlinie.
Rodzime firmy zaprezentują dobrze już znane bądź pokazywane wcześniej pojazdy.
Tabor
I tak PESA pokaże swoją lokomotywę wodorową. Manewrówka miała premierę w Gdańsku. Od tego czasu niewiele się zmieniło, czekamy aż zobaczymy ją w ruchu.
Newag będzie prezentował dobrze znaną hybrydę, tyle że wyposażoną w superkondensatory. W roli jednostki pokazowej wystąpi jeden z zachodniopomorskich składów o numerze EN63H-008. Firma z Nowego Sącza będzie też pokazywać równie dobrze znanego w Polsce Dragona.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
I wreszcie Cegielski wystawi na ekspozycji Plusa, a więc dwunapędowy skład, który premierowo został pokazany w Gdańsku. Ponadto do Berlina przyjedzie wagon 177A-10 w barwach PKP Intercity, przystosowany do kursowania z prędkością 200 km/h.
Jak wynika z powyższego zestawienia polska ekspozycja wypada dość blado. Dość powiedzieć, że nie zobaczymy żadnej nowości. Nie będzie też polskich tramwajów.