Będą kary dla winnych za spóźnienie pociągu
Resort infrastrukturychce wprowadzić rekompensaty za spóźnienia na torach, pomysł nie podoba siękolejarzom. Resort zamierza wprowadzić kary, nowelizując ustawę o transporciekolejowym oraz restrukturyzacji PKP – pisze poniedziałkowy „PulsBiznesu”.
Jak pisze dziennik, zarówno przewoźników, jak i zarządcówtorów do jazdy zgodnie z rozkładem jazdy będą motywować kary. MinisterstwoInfrastruktury zamierza wprowadzić je, nowelizując ustawę o transporcie kolejowymoraz restrukturyzacji PKP.
„Przewoźnik kolejowy lub zarządca, który powodujeopóźnienie pociągu, wypłaca rekompensatę odpowiednio zarządcy lub przewoźnikowikolejowemu, którego pociąg został opóźniony” – tak według „PB”napisano w opracowanym przez resort infrastruktury projekcie nowelizacji.
Jak zaznaczył dziennik, pomysł ten nie przypadł do gustukolejarzom, którzy nie chcą płacić za opóźnienia pociągów będące częstoskutkiem prac związanych z modernizacją sieci kolejowej.
„PB” zaznacza jednak, że PKP PLK wcale nie paląsię do zmiany przepisów dotyczących kar za niepunktualność. Oprócz rekompensatwymagają one precyzyjnego monitorowanie punktualności. Konieczne jest teżopracowanie systemu rozliczania płatności między przewoźnikami i zarządcami.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„Przedstawiciele PKP PLK chcą mieć na to czas iwnioskują o stosowanie przepisów dotyczących punktualności dopiero po wejściu wżycie rozkładu jazdy na lata 2020/2021, czyli w praktyce od grudnia przyszłegoroku” – pisze „PB”.
„