Balczun: Od początku wiedziałem, że ta misja nie będzie trwać wiecznie

inforail
09.08.2017 09:03

To byłonajtrudniejsze i najważniejsze zadaniem w życiu. Ukraina to kraj, w którymwcześniej byłem tylko raz – tak z UZ żegna się Wojciech Balczun.

Inna kultura korporacyjna, otoczenie prawne, zwyczaje, innyjęzyk. Wygrany konkurs był dla mnie zaskoczeniem i wyzwaniem – stwierdza byłyjuż szef ukraińskiego przewoźnika. I podsumowuje swoje rządy.

Nastąpiła znaczna poprawa kondycji finansowej spółki. Za 6miesięcy 2017 roku zysk netto wyniósł 122,5 mln hrywien, co stanowi 3,9 mldwięcej niż w tym samym okresie 2016 roku. Osiągnięto znaczny postęp w poprawiepolityki kredytowej. W okresie od czerwca 2016 roku do lipca 2017 roku zobowiązaniafinansowe wyniosły 8,7 mld podczas gdy portfel kredytów spadł o 15% (6,6 mld), ana dzień 8 stycznia 2017 roku wynosił 37,3 mld.

W 2016 roku spółka wypłaciła 15,2 mld podatków iobowiązkowych wpłat do funduszy budżetowych i państwowych. Za 6 miesięcy 2017roku już zapłaciła ponad 8 mld. To o 1,1 mld więcej niż za 6 miesięcy 2016 r. Zanotowanotakże znaczny wzrost obrotów.

Od początku było wiadomo, że ta misja nie będzie trwaćwiecznie. Zrozumiałam, że przede wszystkim na moich barkach spoczywa ciężarorganizowania procesu obsługi firmy – twierdzi Balczun. I dodaje. Sytuacja, wjakiej ​​znalazłem się była znacznie bardziej skomplikowana niż ktokolwiek mógłsobie wyobrazić. Kilka miesięcy minęło bardzo szybko. Spółka poprawiławszystkie wskaźniki ekonomiczne przygotowaliśmy pięcioletnią strategię,przywrócone renomę międzynarodową, powrócono do inwestycji, uruchomiono nowyruch pasażerski – wylicza Balczun.

I na koniec dziękuje wszystkim, którzy mu towarzyszyli.Trzymam kciuki za nowego prezesa UZ i za dalsze reformy. Dodaje też, że zeswojej strony zrobi wszystko, by realizować projekty spółki na rynkachmiędzynarodowych.

UZ i Ukraina – na zawsze w moim sercu … – kończy Balczun.

Według nieoficjalnych informacji nowym szefem UZ możezostać kolejny Polak – Remigiusz Paszkiewicz. Czy tak się stanie?