Arriva znowu w kujawsko-pomorskiej grze
Rozważyliśmy wszczęcie ponowne rozmów z Arrivą. Skorzystaliśmy z tej szansy. Arriva złożyła po czasie nową ofertę. Teraz województwo czeka na ofertę Polregio, pomniejszoną o linie spalinowe – poinformował dziś (8 grudnia 2021 roku) marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki.
Ostateczna decyzja ma zapaść dziś do godziny 18. Jeśli dojdzie do ostatecznych ustaleń z przewoźnikami jeszcze dziś opublikowany zostanie rozkład jazdy.
Arriva z intersującą ofertą
Spodziewamy się, że koszt jednostkowy pockm zostanie utrzymany - powiedział marszałek, przypominając, że obsługa połączeń spalinowych jest droższa niż elektrycznych.
Oferta Arrivy jest intersująca dla samorządu, gdyż od 1 lutego 2022 roku gwarantuje uruchomienie połączeń z Torunia do Sieprca, a nie od 1 kwietnia, jak zakładała to oferta Polregio. Daje także gwarancję kontynuowania od najbliższej niedzieli (12 grudnia 2021 roku) połączeń między Chełmżą a Bydgoszczą.
Jeśli Arriva odstąpi od podpisania umowy połączenia w regionie będzie obsługiwać Polregio i komunikacja autobusowa.
Przystąpiliśmy do przygotowania umowy. Uzgodnienia udało się zakończyć 6 grudnia 2021 r. Umowy są gotowe do zawarcia – podał marszałek Całbecki.
Jak dodał Polregio przedstawiło ofertę, która jest kompromisem co do ceny jednostkowej, osiągając efekt skali. Przewoźnicy mogli poszerzyć swoje usługi. Polregio zaproponowało, że włączy do swojej oferty połączenia spalinowe 3,1 mln pockm + 1,8 mln pockm spalinowych. Rozmowy z Arrivą nie posuwały się do przodu, zakończyły się 29 listopada 2021 roku stanem wyjściowym 1,6 mln pockm.
Polregio z ofertą 4,9 ml pockm zostało uwzględnione do budżetu.
Oferty były składane w formie planu finansowego. Tryb negocjacji daje organizatorom pełną dowolność, ale musimy stosować interes publiczny, żeby nie wozić powietrza. Liczą się też koszty. Punktem wyjścia były założenia przyjęte do przetargu. Liczba pockm ma wzrosnąć o 30% z 4 mln do 6,1 pockm. Takie było oczekiwanie trybu negocjacji – wyjaśnił marszałek.
W piątek zapadnie też rozstrzygnięcie w KIO. Jest protest Arrivy. Dowiemy się wówczas czy przetarg trzeba organizować na nowo czy na dotychczasowych zasadach.
