Arriva pomogła PESIE przy kontrakcie z DB
Nasza współpraca zPESĄ dużo pomogła producentowi ? powiedział Damian Grabowski, członek ZarząduArrivy i był prezes kolejowej części przewoźnika.
Chodzi mianowicie o doświadczenia polskiej części firmy przyeksploatacji pojazdów z PESY. Kupujemy polski tabor, dwa razy wybraliśmy firmęz Bydgoszczy ? mówił Grabwski. I przypomniał, że w dyskusjach o nowych pojazdachuczestniczył też Newag, ale i zagraniczni producenci.
Przy ostatnich zakupach nadzorowaliśmy produkcję. Ta współpracadała dużo PESIE i była jednym z powodów złożenia przez DB zamówienia właśnie wtej firmie. I to tak dużego zamówienia ? podkreślił przedstawiciel Arrivy.
Grabowski zaznaczył, że przewoźnik chciałby kupować więcejpojazdów od polskich producentów. Dodał, że to właśnie Arriva eksploatuje pierwszyspalinowy pojazd wyprodukowany przez PESĘ. Mamy też nowsze jednostki i widzimypostęp w budowie pojazdów ? zaznaczał Grabowski.
Czy będziemy kupować? To zależy to od rynku. Nie ma się conas bać. Nasza współpraca z PESĄ jest przykładem że przewoźnik z kapitałemzagranicznym umożliwia rozwój producentowi na innych rynkach ? podkreślał Grabowski.Dodał, że ma nadzieję na dalszy rozwój Arrivy na polskim rynku. Trzeba nauczyćsię konkurować ? mówił. Pytanie natomiast jakie szanse przewoźnik ma wkontekście wystąpienia Krzysztofa Mamińskiego, który mówi o dywersyfikacjirynku przewozów w Polsce. Przypomnijmy, że to właśnie Arriva w wakacjeuruchomiła połączenia Bydgoszczy z Helem. Czy były one konkurencją dla innychprzewoźników? Na pewno?
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Finansowanie to nie wszystko. Trzeba zmienić np. przepisy.Nie są one przystosowane do innowacyjności, która może być niezgodna z prawem.Trzeba zmienić prawo ? mówił Grabowski. Infrastruktura i prędkość to 2/3potoków pasażerskich. Trzeba minimalizować wąskie gardła. Pociągi jeżdżą co 2-3min na zachodzie. W Polsce ten takt to 7-15 min. Trzeba zejść do 1,5 minuty,Torów w aglomeracji dobudować się nie da, ale można zwiększyć przepustowość ?to recepta Grabowskiego na poprawę ruchu kolejowego w Polsce.
„