Arriva pojedzie ED72, MR oraz SA134

Wczoraj, 1 lipca, Arriva podpisała umowę z województwem kujawsko-pomorskim na obsługę połączeń kolejowych w tzw. pakietach A (toruński) i B (bydgoski). Mimo perturbacji i przeciągających się procedur przetargowych wszystko zakończyło się pomyślnie. Będziemy gotowi –powiedział Damian Grabowski, Prezes Arrivy. Przygotowania do przejęcia połączeń rozpoczęły się już w marcu, mimo, że umowa nie była wtedy jeszcze podpisana. Dziś z całą pewnością możemy powiedzieć, że 15 grudnia 2013 roku na odcinkach Toruń –Włocławek/Kutno, Toruń –Jabłonowo Pomorskie/Iława oraz Bydgoszcz –Laskowice Pomorskie/Tczew i Bydgoszcz –Wyrzysk Osiek/Piła pojawią się pociągi prywatnego przewoźnika. W zasadzie jedynego prywatnego przewoźnika kolejowego w Polsce. Niestety. Okres trwania umowy jest zbyt krótki, aby Arriva zainwestowała w nowe pociągi elektryczne. W związku z tym pasażerowie będą mieli do dyspozycji składy ED72 oraz spalinowe MR/MRD i SA134. Te pierwsze zostaną przekazane przez Urząd Marszałkowski. W grudniu wszystkie będą już po modernizacji. Dwa zostały wyremontowane w 2012 roku, kolejne dwa są aktualnie odnawiane przez ZNTK Mińsk Mazowiecki. Wyprodukowane w latach 70. I 80. ubiegłego wieku jednostki MR/MRD też nie są żadną nowością. Sprowadzone z Danii składy kursowały już na liniach obsługiwanych przez Arrivę. Teraz na nie powrócą. Są w gotowości –zapewnia Damian Grabowski. To także pojazdy zmodernizowane, w latach 90. XX wieku. I co ciekawe najszybsze we flocie Arrivy. Ich prędkość maksymalna to 130 km/h. Chwalą je sobie również pasażerowie. Za komfort jaki oferują. Flotę taborową przewoźnika uzupełnią dwa pesowskie SA134, zakupione w 2007 roku. Do ruchu przygotowywane są również szynobusy 628.4 z DB Regio. Mają stanowić rezerwę taborową. W szczycie przewozowym do obsłużenia wszystkich połączeń potrzebnych będzie 10 pojazdów. Niewykluczone, że na liniach można spotkać będzie również SA133. To w sytuacji, gdy relacje z dwóch różnych zadań będą się pokrywać. Jak już wspomnieliśmy spółka nie planuje na razie żadnych inwestycji taborowych. Czas trwania kontraktu jest zbyt krótki –mówi Damian Grabowski. Taki inwestycje są opłacalne w przypadku umów co najmniej 10-letnich.     

Taryfa bez zmian, nowe połączenia

Co ważne dla pasażerów na przejmowanych liniach nie zmieni się taryfa. Nadal będą obowiązywały ceny biletów, jakie obecnie funkcjonują w pociągach REGIO Przewozów Regionalnych. Bilety będzie można kupić w kasach (Arrivy, Przewozów Regionalnych i być może PKP Intercity), a także biletomatach, które pojawią się na największych stacjach. Trwają prace nad elektronicznym kanałem dystrybucji biletów.   

Przewoźnik planuje uruchomienie dwóch bezpośrednich, nowych, połączeń. To relacje Kutno-Jabłonowo Pomorskie (- Olsztyn) oraz Grudziądz –Laskowice Pomorskie –Bydgoszcz. Nie wiadomo na razie jak będą wyglądały połączenia z ościennymi województwami. Jesteśmy dogadani z Wielkopolską –mówi Grabowski. Gorzej sytuacja wygląda na styku z łódzkim, najgorzej z warmińsko-mazurskim i pomorskim. Liczę, że wszystko dobrze się skończy. Chyba nikomu nie zależy na tym, żeby się nie dogadać –mówi Grabowski.