75 dni do nowego rozkładu jazdy – Koleje Śląskie podsumowują przygotowania
inforail
02.10.2013 14:26
75 dni do nowego rozkładu jazdy – Koleje Śląskie podsumowują przygotowania
Lepsza liczbowo i jakościowo kadra, rozsądna polityka taborowa, skrupulatność przygotowania rozkładu –to założenia, zgodnie z którymi w Kolejach Śląskich prowadzone są działania przygotowawcze do wdrożenia 15 grudnia 2013 r. nowego rozkładu jazdy –poinformował nas Maciej Zaremba, rzecznik prasowy przewoźnika. 8 grudnia 2012 r. wprowadzono nowy rozkład jazdy, zgodnie z którym z dnia na dzień liczba połączeń obsługiwanych przez Koleje Śląskie wzrosła blisko sześciokrotnie (z ok. 100 do blisko 600). Brak przygotowania do tak znaczącego wzrostu spowodował największy w historii śląskiego kolejnictwa kryzys. —Lista przyczyn grudniowego kryzysu była punktem wyjścia do wszelkich działań naprawczych podejmowanych w 2013 roku. Dzisiaj sytuacja związana z przygotowaniami do wprowadzenia nowego rozkładu jazdy jest o wiele lepsza —mówi Maciej Zaremba, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
9 grudnia 2012 r. Koleje Śląskie na stanowiskach maszynistów, kierowników pociągów i konduktorów zatrudniały w sumie 319 pracowników. W chwili obecnej jest ich 478. W przypadku maszynistów znacznie większy odsetek niż w grudniu 2012 r. ma certyfikaty uprawniające ich do prowadzenia więcej niż jednego typu pojazdu. Podobnie jest ze znajomością szlaków –prawie wszyscy maszyniści mogą zgodnie z prawem poruszać się po więcej niż jednym szlaku.
Realny rozkład jazdy
Jedną z głównych wad ubiegłorocznego rozkładu jazdy były błędy warsztatowe powodujące, że na niektórych relacjach pociągi miały zbyt krótki czas na nawrót na stacji końcowej i zmianę kierunku jazdy. W tym roku rozkład jazdy konstruowany jest przez siedmioosobowy zespół (wcześniejszy rozkład jazdy opracowała jedna osoba), a dodatkowo wprowadzono trójstopniową kontrolę pracy. Ostateczny kształt rozkładu jazdy zostanie zatwierdzony w listopadzie 2013 r. przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Więcej sprawdzonego taboru
Wysoka awaryjność i zbyt mała liczba składów były głównymi mankamentami zabezpieczenia stanu taborowego Kolei Śląskich, z którym rozpoczęto realizacje ubiegłorocznego rozkładu jazdy. W tym roku będzie inaczej. Szacuje się, że aby sprawnie obsłużyć planowany rozkład jazdy potrzeba będzie 45-48 składów plus 12-15 sztuk rezerwy. W chwili obecnej –w ramach długookresowych umów –śląski przewoźnik dysponuje 43 jednostkami, a na kolejnych 18 rozpisane są już przetargi (to elektryczne zespoły trakcyjne). Jeśli te postępowania nie przyniosą zakładanych efektów wdrożony zostanie plan rezerwowy, który zakłada dalsze wykorzystywanie na wybranych liniach konfiguracji: lokomotywa + wagony.