2 maszynistów zginęło, 27 rannych w katastrofie kolejowej na północy Włoch
Dwie osoby zginęły, a31 zostało rannych w katastrofie kolejowej, do której doszło w czwartek rano wrejonie miasta Lodi na północy Włoch – to najnowszy bilans wypadku w Lombardii.Wykoleił się pociąg dużych prędkości relacji Mediolan-Salerno.
Dwie ofiary śmiertelne to maszyniści kierującego się napołudnie Włoch pociągu linii Frecciarossa (Czerwona Strzała) – podały media.
Do wypadku doszło w miejscowości Ospedaletto Lodigiano.Agencja Ansa, powołując się na ekipy techniczne, poinformowała, że w chwiliwypadku skład jechał z prędkością 290 kilometrów na godzinę, czyli najwyższą zmożliwych.
„Mogło dojść do masakry” – ocenił prefekt LodiMarcello Cardona.
Według ustaleń sił porządkowych z niewyjaśnionych dotądprzyczyn lokomotywa pociągu odczepiła się od wagonów i uderzyła w wózektransportowy na przeciwnym torze, a po przejechaniu około 300 metrów pozatorami wpadła na budkę kolejową. Wtedy wywrócił się pierwszy wagon składu.Pozostałe wagony, w których było około 30 pasażerów, nie są zniszczone.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Na odcinku torów, na którym doszło do katastrofy, trwały wostatnich godzinach prace konserwacyjne. Nie wyklucza się, że przyczyną wypadkubył problem ze zwrotnicą.
Ruch kolejowy na często uczęszczanej trasie Mediolan-Boloniazostał na długo sparaliżowany.
„