10 tysięcy podpisów w obronie „Matejki”

Nie Pendolino a InterRegio „Matejko”budzi ostatnio najwięcej zainteresowania, i to nie tylko wśród pasażerów podróżujących na trasie Warszawa –Kraków, ale także wśród polityków i w mediach. Dość powiedzieć, że ze zlikwidowania tego połączenia na ostatniej sejmowej Komisji Infrastruktury tłumaczyć się musiał szef Przewozów Regionalnych. Jak pamiętamy tłumaczył się dość pokrętnie i łatwo było się domyśleć, że sprawa nie ucichnie. Akcja społeczna 'Taniej do Warszawy!’, zainicjowana przez krakowską Gazetę Wyborczą pokazała, jak wielu pasażerom zależy na podróżowaniu za rozsądną cenę. Petycję o przywrócenie tanich pociągów do stolicy podpisało ponad 10 tys. osób! W środę ma zostać przekazana minister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak.

Jak informuje gazeta.pl część podpisujących widziała w akcji ostatnią szansę na to, że jeszcze pojadą do Warszawy za 50-60 zł, większość uznała naszą inicjatywę za trafną i bardzo potrzebną. Byli też przechodnie mocno zdenerwowani na PKP, deklarujący, że po zmianie rozkładów przesiądą się do autobusów lub prywatnych samochodów. Niezależnie od nastrojów petycja połączyła 10 tys. ludzi, którzy nie zgadzają się na wypieranie tańszych pociągów przez droższe i którym bardziej zależy na kosztach podróży, a nie komforcie. I dalej Gazeta Wyborcza informuje, że petycja wywołała też szereg innych inicjatyw. Krakowscy radni przyjęli dwie rezolucje nawołujące do przywrócenia choć jednego taniego pociągu, którym można byłoby rano pojechać do stolicy, a po załatwieniu swoich spraw – wrócić po południu do Krakowa. Trafiły one do minister Marii Wasiak i prezesów spółek kolejowych.

Małopolscy posłowie zwołali nadzwyczajne posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury, na którym prezesi tłumaczyli się ze zmian w rozkładach. Niestety, z ust wiceministra Rynasiewicza nie padły żadne deklaracje. Kilka dni później odwołany został jednak prezes PKP Intercity Marcin Celejewski, który na posiedzeniu komisji stwierdził, że godziny odjazdów TLK z Krakowa do Warszawy (4.59 i 10.44) są 'bardzo atrakcyjne’.