Znalezione w samolocie pieniądze należą do … państwa
Blisko 410 tys. euro w gotówce, odkryte w samolocie w bagażupodręcznym i przejęte przez policję, należy do państwa fińskiego, a nie dobiura rzeczy znalezionych – orzekł w 16 września sąd apelacyjny w Helsinkach.
Sąd miał ustalić, do kogo należy kwota znaleziona w bagażupodręcznym w jednym z samolotów linii Finnair, a także czy w przypadkuniezgłoszenia się właściciela po odbiór pieniądze te można uznać za rzeczznalezioną i komu się ostatecznie należą.
Madrycki ślad
W październiku 2009 roku obsługa samolotu lecącego z Madrytudo Helsinek znalazła na pokładzie maszyny bagaż, w którym oprócz ubrańznajdowały się tabliczki czekolady oraz tuby po chipsach, a między nimi -ukryte pieniądze. Jak się później okazało, było to blisko 410 tys. euro wgotówce.
Wcześniej z pokładu tego samolotu na lotnisku w Hiszpaniiwyproszona została obywatelka Chin, w której bagażach rejestrowanych znalezionoznaczne ilości pieniędzy.
Wchodzi KRP
Fińskie Centralne Biuro Śledcze (KRP) wszczęło dochodzenie wzwiązku z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy. Gotówkę zarekwirowano, apozostałą zawartość bagażu skierowano do biura rzeczy znalezionych. Śledztwozostało zakończone w 2013 roku ze względu na brak współpracy Chin z fińskimisłużbami, a wcześniejszą konfiskatę anulowano.
KRP zgodnie z obowiązującym prawem powiadomiło właścicielkębagażu, że jeśli w ciągu trzech miesięcy nie zgłosi się po odbiór, to jejwłasność przepadnie. Chinka nie stawiła się, a środki zostały zdeponowane wKRP.
Przed sądem biuro rzeczy znalezionych domagało się, abypieniądze przekazano mu na przechowanie w imieniu właściciela.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Sąd uznał, że pieniądze znalezione w bagażu podręcznym napokładzie samolotu funkcjonującego w ramach transportu publicznego należytraktować jako rzecz znalezioną. Jednak ze względu na to, że środkizarekwirowała policja, podejrzewając pranie brudnych pieniędzy, prawo własnościzostało przeniesione na państwo, a nie biuro rzeczy znalezionych – wskazano.
Tym samym sąd oddalił pozew biura, któremu przysługujejeszcze prawo do złożenia apelacji do Sądu Najwyższego. (PAP)
„