Zamieszki na lotnisku w Porto

infoair
14.08.2020 14:00

Jedenastu obywateliMaroka trafiło w nocy z czwartku na piątek do aresztu po zamieszkach, jakiewywołali na międzynarodowym lotnisku w Porto.

Urzędnicy tego kraju potwierdzili, że agresywni obcokrajowcyto członkowie większej grupy, która w czerwcu nielegalnie dostała się łodzią doPortugalii.

Według świadków zamieszek, na których powołuje się telewizjaRTP, późnym wieczorem we wtorek Marokańczycy zaczęli demolować znajdujące sięwewnątrz portu lotniczego przedmioty, m.in. ławki oraz stoły.

Agresywna grupa podczas wywołanych zamieszek w znajdującymsię na terenie lotniska ośrodku pobytu czasowego, tzw. CIT, pobiła też jednegocudzoziemca.

Jak poinformował portugalski Urząd ds. Obcokrajowców iGranic (SEF), Marokańczycy wszczęli zamieszki krótko po otrzymaniu od władz tejinstytucji decyzji o konieczności przebywania na terenie CIT przez co najmniej30 dni z powodu epidemii koronawirusa oraz opóźnień władz w Rabacie w wydaniudokumentów oczekiwanych przez stronę portugalską.

“W piątek do końca dnia staną oni przed sądem zaspowodowanie aktów wandalizmu” – ogłosiły w komunikacie władze SEF,wyjaśniając, że aresztowani wchodzą w skład 22-osobowej grupy, która w połowieczerwca nielegalnie przypłynęła łodzią do portugalskiego kurortu Quarteira, napołudniu.

Decyzja w sprawie wydania przez SEF ewentualnej zgody naazyl, o jaki poprosili w Portugalii Marokańczycy, przedłuża się również wzwiązku z ucieczką podjętą w ostatnich tygodniach przez trzech innychimigrantów, którzy przybyli w czerwcu łodzią do Quarteiry. (PAP)