Wrocław: Sprzęt do rozpoznania pirotechnicznego
Port Lotniczy Wrocław przekazał straży granicznej specjalistyczny sprzęt do rozpoznania pirotechnicznego. Funkcjonariusze będą mogli szybko i sprawnie kontrolować bagaże porzucane przez podróżnych.
Urządzenia warte milion złotych będą wykorzystywane do kontroli podejrzanych pakunków i toreb, które podróżujący zostawiają w terminalu przez pośpiech czy roztargnienie. –Ze względów bezpieczeństwa musimy sprawdzić każdą zapomnianą walizkę, czy wyrzucony do kosza nadbagaż – mówi Marek Szczelina, pełnomocnik ds. bezpieczeństwa w Porcie Lotniczym Wrocław.
Do tej pory akcje pirotechniczne prowadzone przez policję lub straż graniczą były uciążliwe dla podróżnych –trwały co najmniej godzinę, trzeba było ewakuować terminal, a nawet ograniczać operacje lotnicze. Do rozpoznania zagrożenia wykorzystywano specjalnie przeszkolone psy służbowe. W razie potrzeby wzywano także jednostkę policyjną spoza lotniska. Teraz straż graniczna została wyposażona w specjalistyczne narzędzia i będzie prowadzić akcje samodzielnie.
Funkcjonariusze mają do dyspozycji przenośne urządzenie rentgenowskie, dzięki któremu można prześwietlić podejrzany przedmiot w każdej części lotniska. Port Lotniczy Wrocław zakupił także przenośny wykrywacz materiałów wybuchowych i gazów toksycznych. –Urządzenie zasysa opary i analizuje ich skład chemiczny –wyjaśnia Marek Szczelina. Do przenoszenia przedmiotów służy manipulator teleskopowy, na którym zawiesza się analizowany pakunek jak na wędce.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Dodatkowo dla bezpieczeństwa pirotechnicy otrzymali specjalny skafander, chroniący przed skutkami wybuchu. – To maksymalna izolacja na wypadek eksplozji. Ciężki kombinezon wraz z hełmem zabezpiecza przed odłamkami, falą uderzeniową i cieplną oraz przed skutkami nadciśnienia –wyjaśnia pełnomocnik ds. bezpieczeństwa w Porcie Lotniczym Wrocław.
Specjalistyczne wyposażenie, przekazane straży granicznej, ma zwiększyć bezpieczeństwo akcji pirotechnicznych oraz skrócić czas ich trwania. – Teraz będziemy tylko sporadycznie wzywać pirotechników policyjnych z miasta, co na pewno przyspieszy działania –mówi Marek Jurkiewicz, zastępca komendanta straży granicznej w Porcie Lotniczym Wrocław. – Tempo pracy zwiększy też przenośny sprzęt. Nie w każdym wypadku będziemy też ogłaszać ewakuację. W niektórych sytuacjach wystarczy wydzielenie części terminalu.