Wrocław: Odpytujemy!

infoair
04.03.2010 11:54

Czym zachwycić Norwegów, Francuzów, czy Włochów? Jak przyciągnąć turystów z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Irlandii? Port Lotniczy Wrocław pyta o to samych zainteresowanych. Lotnisko zorganizowało ankietę dla cudzoziemców odlatujących z Wrocławia, w której pyta o wrażenia z pobytu.

Wrocławskie lotnisko przeżywa dynamiczny rozwój siatki połączeń. Pod koniec roku samoloty z Wrocławia zaczęły latać do Rzymu, Paryża, Dortmundu i Oslo. 12 marca linia Wizz Air otwiera na wrocławskim lotnisku swoją bazę operacyjną i uruchamia kolejne nowe połączenia: do holenderskiego Eindhoven, dwóch włoskich miast: Mediolanu i Forli obok Rimini oraz Cork w Irlandii i Doncaster Sheffield w Wielkiej Brytanii. W tym sezonie Wrocław ma w ofercie regularne połączenia do 30 portów europejskich w 10 krajach oraz 16 kierunków czarterowych.

Miasto i cały Dolny Śląsk stoją przed wyjątkową szansą jeszcze lepszego wypromowania swojej oferty turystycznej. –Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie tylko my zaczniemy odwiedzać europejskie miasta, ale i zagraniczni turyści będą mieli okazję zobaczyć Wrocław i Dolny Śląsk –mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. Ankieta ma na celu sprawdzić, co o ofercie turystycznej myślą cudzoziemcy. W sondażu lotnisko pyta odlatujących o odwiedzane zabytki i inne atrakcje Wrocławia. Zagraniczni turyści mogą za jego pośrednictwem podpowiedzieć, co należy ulepszyć. Pojawia się też pytanie o miejsca odwiedzane poza Wrocławiem. –Pierwsze ankiety pokazują, że we Wrocławiu prym wiodą Rynek i Ostrów Tumski. Cudzoziemcy narzekają na stan dróg oraz, co nas zaskoczyło, niski poziom znajomości angielskiego –mówi Monika Półtorzycka-Jon, specjalista do spraw marketingu w Porcie Lotniczym Wrocław. –Wyniki badania opinii przekażemy do biur promocji miasta i regionu, chcielibyśmy przy ich współpracy stworzyć Top Ten Wrocławia i Dolnego Śląska w oczach turystów, korzystających z wrocławskiego lotniska. Atrakcje turystyczne będziemy opisywać w magazynie lotniskowym, którego pierwszy numer ukaże się w marcu i wyniki badań podpowiedzą, na co zwrócić szczególną uwagę.

Dlaczego lotnisku zależy na dopasowaniu oferty turystycznej regionu do oczekiwań zagranicznych turystów? –Statystyki pokazują, że prędzej Francuzi, Norwedzy czy Hiszpanie przylecą zwiedzić Wrocław, niż my wybierzemy się do nich – uważa Dariusz Kuś i potwierdza to liczbami. Na przykład Norwegowie, którzy mogą przylatywać do Wrocławia dzięki połączeniu z Oslo Torp, to jeden z najbardziej mobilnych narodów w Europie. –Średnio Norweg korzysta z połączenia lotniczego ponad 8 razy rocznie, Polak lata statystycznie raz na dwa lata –mówi prezes wrocławskiego lotniska. –Jest więc bardziej prawdopodobne, że Norwedzy będą zwiedzać Wrocław i Dolny Śląsk. Muszą tylko poznać naszą ofertę i zachwycić się nią.