Warszawa: Wymienią okna w terminalu na Okęciu

Szefowie Portów Lotniczych w końcu podpisali umowę na wymianę okien w nowym terminalu. Jest szansa, że strażacy dopuszczą go do użytku.

Tylko dwa miesiące mają szefowie przedsiębiorstwa Porty Lotnicze, żeby zakończyć prace w nowym terminalu. Musi być otwarty najpóźniej 28 marca, bo wtedy na lotniskach mają być zniesione kontrole graniczne pasażerów odlatujących do krajów strefy Schengen. Na Okęciu tylko nowy terminal jest do tego przystosowany.

W poniedziałek w końcu podpisano umowę na wymianę 38 okien na uchylne. Ich brak był m.in. powodem negatywnej opinii straży pożarnej na temat zabezpieczeń. Okna mają się otwierać w przypadku alarmu przeciwpożarowego.

Kończy się zaś montaż dodatkowych głośników, przez które mają płynąć komunikaty o ewakuacji. Wcześniej strażacy wytykali też brak dobrego nagłośnienia. W poniedziałek – po trzech i pół miesiąca od zerwania przez PPL kontraktu w terminalu pojawili się pracownicy konsorcjum Ferrovial, Budimex, Lamela. W ciągu tygodnia mają ocenić, czy do 28 zdążą uruchomić różne systemy w terminalu m.in. transportu bagażu. Wyrzucone z Okęcia konsorcjum ponownie zaprosił do współpracy wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz. Uznał, że taki krok był konieczny, bo część firm związanych z polsko-hiszpańskim konsorcjum odmawiało przyjęcia zlecenia od PPL.