Warszawa: Święty Mikołaj przyleciał!
Dokładnie o godzinie 11 na lotnisku Okęcie wylądował Święty Mikołaj. Dzieci szalały – to w końcu dla nich bardzo ważny gość. Co prawda obyło się bez sań i reniferów: Mikołaj przyleciał helikopterem. Kiedy już bezpiecznie wylądował na płycie lotniska, wyszedł z niego z workiem wyładowanym podarkami w towarzystwie urodziwej Śnieżynki.
Mikołaj przeszedł się dzwoniąc dzwonkiem, aby wszyscy mogli zobaczyć, że to właśnie on, a następnie zrobił to, co umie najlepiej. Wziął mikrofon w dłoń i wykrzyczał: Ho ho ho!
Oprócz samego lapońskiego gościa na Okęciu dzieci spotkało wiele przyjemności. Najmłodsi mogli obejrzeć samoloty polskich sił powietrznych F-16, MiG-29, inne myśliwce, śmigłowce stojące w wielkich hangarach.
Dzieci nie mogły się doczekać spotkania ze Świętym Mikołajem. Na lotnisku zbierały się już od samego rana. – Niech już przyleci – mówiły zniecierpliwione. Wszystkie, aby wczuć się w świąteczny nastrój, założyły mikołajowe czapki.
