Walka o tureckie lotnisko. Otwarcie zagrożone?
Turecka policja aresztowała w sobotę -15 września – za udział w trwającymod paru dni strajku ok. 500 robotników zatrudnionych przy budowie nowegolotniska pasażerskiego w Stambule. Działała zgodnie z zapowiedzią prezydenta,że w razie protestów pracowniczych rząd użyje siły.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan ma osobiście dokonać wpaździerniku inauguracji tego lotniska. Turecki rząd zapowiadał, że przejmieono rolę dotychczasowego portu lotniczego imienia Ataturka, trzeciego cowielkości w Europie.
Strajkujący wznosili podczas piątkowej demonstracji okrzyki:”Nie jesteśmy niewolnikami” i domagali się wypłaty zaległychwynagrodzeń, polepszenia warunków, w jakich mieszkają na budowie, wydania ubrańroboczych i zapewnienia opieki lekarskiej. Gdy delegaci uczestników strajku niezdołali przy stole rozmów osiągnąć porozumienia z przedstawicielami inwestorów,policja rozproszyła demonstrację z użyciem gazu łzawiącego.
W nocy z piątku na czwartek przeprowadziła aresztowania.
Turecki dziennik „BirGun”, który zamieścił obszernąinformację o wydarzeniach, podał, że wśród aresztowanych jest sekretarzgeneralny związku zawodowego Insaat-Is, Yunus Ozgur, organizator strajku.
Dziennik napisał, cytując deputowanego największej partiiopozycyjnej, socjaldemokratycznej CHP, Alego Sekera, że przedsiębiorcy nadalzachowują się w Turcji, jakby wciąż trwał stan wyjątkowy ogłoszony po próbieprzewrotu z 2016 roku.
Prezydent Erdogan po wprowadzeniu stanu wyjątkowegozapewniał przedsiębiorców, że to sposób na położenie kresu strajkom, a policjabędzie mogła dzięki temu „interweniować natychmiast” w przypadkukażdego protestu pracowniczego.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Nowy stambulski port lotniczy po całkowitym ukończeniubędzie mógł obsługiwać – według jego budowniczych – 200 mln pasażerow rocznie.Ma być „największy na świecie” i jest prestiżową inwestycją rząduErdogana.
Jego uroczyste, częściowe otwarcie zostało wyznaczone na 29października, Dzień Republiki, ale część tureckich mediów uważa termin za małorealny. (PAP)
„