Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Uziemienie Boeingów to jedno – odszkodowanie to drugie

infoair
14.03.2019 08:00

Pierwsze po wypłatę odszkodowania od Boeinga zgłosiły się linie lotnicze Norwegian Air Shuttle.

Niskobudżetowe linie lotnicze Norwegian Air Shuttle, które po niedzielnej katastrofie Boeinga 737 MAX 8 w Etiopii, uziemiły 18 maszyn tego typu, będą domagały się od amerykańskiego producenta tych samolotów rekompensaty finansowej.

„Wyślemy rachunek tym, którzy konstruowali samolot” – zapowiedział w środę rzecznik przewoźnika Lasse Sandaker-Nielsen. „Norweski przewoźnik nie powinien być karany ekonomicznie, dlatego, że zupełnie nowy samolot nie może latać” – oświadczył.

Norwegian Air Shuttle to trzecie największe niskobudżetowe linie lotnicze w Europie.

Przewoźnik, którego sytuacja finansowa jest trudna, w środę musiał odwołać 19 połączeń po wtorkowej decyzji o uziemieniu Boeingów 737 MAX 8 latających w jego flocie. Decyzja taka została podjęta w następstwie niedzielnej katastrofy samolotu tego typu niedaleko Addis Abeby, w której zginęło 157 osób. Pod koniec października 2018 r. taki sam samolot rozbił się w Indonezji, powodując śmierć 189 osób.

Norwegian Air Shuttle przekazały, że zreorganizowały swoje działania i przeniosły pasażerów na inne loty, aby zaradzić sytuacji.

Po katastrofie w Etiopii o uziemieniu Boeingów 737 MAX 8 zdecydowały się wszystkie kraje na świecie, w tym USA i Kanada

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał we wtorek telefonicznie z prezesem zarządu firmy Boeing Dennisem Muilenburgiem, który zapewnił go, że samoloty 737 MAX są „bezpieczne” i „niezawodne”.

Norwegian Air Shuttle, które jako pierwsze w Europie obsługiwały Boeinga 737 MAX, zamówiły 108 samolotów tego typu; 32 powinny zostać dostarczone do końca roku. (PAP)