Twarde lądowanie na Heathrow

W czwartek, 17.01.2008, samolot British Airways awaryjnie lądował na lotnisku Heathrow. W wyniku wypadku nikt z pasażerów nie odniósł poważniejszych obrażeń. Ruch na lotnisku został wstrzymany, samoloty kierowane były do innych portów oraz miały wielogodzinne opóźnienia. Na razie nie znana jest przyczyna wypadku.

W czwartek (17.01.2008) na największym europejskim lotnisku, brytyjskim Heathrow, wypadkowi uległ samolot Boeing 777 należący do British Airways. Maszyna, ze 136 pasażerami na pokładzie lecącymi z Pekinu, podczas lądowania miała duże problemy. Do końca nie jest wiadome czy pilot wykonywał manewr awaryjnego lądowania czy z nieznanych dotąd powodów normalna procedura nie powiodła się. Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Naoczni świadkowie powiedzieli, że koła samolotu nagle odpadły, a drzwi były otwarte. Faktem jest, że maszyna podczas lądowania nie zmieściła się na pasie, a podwozie nie otworzyło się. Samolot szorował kilkaset metrów po zimi i obrócił się o prawie 90 stopni.

Na miejsce zdarzenia natychmiast pojawiły się wszelkie służby ratownicze, straż pożarna i karetki pogotowia. Pasażerów ewakuowano przy uzyciu awaryjnych zjeżdżali. Bardzo szybko wszyscy zostali przewiezieni w bezpieczne miejsce. Okazało się, że tylko trzech z nich ma lekkie obrażenia.

Samolot, który w czasie wypadku stracił podwozie i sterowność, ma uszkodzone skrzydło. Brytyjskie media podają, że tylko dzięki umiejętnością pilota maszynę udało się posadzić na ziemi. Eksperci są zdania, że awarię spowodował błąd pilota. Wszyscy uspokajają, że incydent na Heathrow nie ma nic wspólnego z atakiem terrorystycznym.

Po wypadku całkowicie zamknięty został południowy pas lotniska, a na jakiś czas zawieszono działalność całego lotniska. Natychmiast spowodowało to gigantyczne utrudnienia w ruchu lotniczym, samoloty lecące do Londynu kierowano na lotniska zastępcze, a loty z Heathrow odwoływano. Nawet premier Wielkiej Brytanii, Gordon Brown, na oficjalną wizytę do Indii i Chin udał się z opóźnieniem. Maszyna LOTu z Warszawy do Londynu wystartowała trzy godziny po czasie, a samolot brytyjskich linii został odwołany, kolejny miał ponad 2 godziny opóźnienia. Obecnie sytuacja powoli wraca do normy.

Pasażerowie, którzy chcieliby zdobyć dodatkowych informacji proszeni są o kontakt telefoniczny pod numerem telefonu (angielski numer: 0870 850 9850). Wszelkie informacje można również znaleźć na stronach internetowych przewoźnika i lotniska.