Poznańskie lotnisko bez włoskiej gorączki
Wprowadzone we wtorek nowe procedury badania pasażerówprzylatujących z Włoch zostały wprowadzone bez większych problemów – powiedziałw środę PAP rzecznik poznańskiego lotniska Ławica.
25 lutego na poznańskim lotnisku Ławica wylądował samolot zok. 150 osobami wracającymi z Włoch. Zgodnie z dyspozycjami GłównegoInspektoratu Sanitarnego i Ministerstwa Infrastruktury pasażerowie zostalipoddani badaniom wz. z epidemią koronawirusa. Żadna ze zbadanych osób niewykazała objawów infekcji.
Nowe procedury
Rzecznik prasowy poznańskiego portu lotniczego Błażej Patrynprzekazał w środę PAP, że nowe procedury zostały wprowadzone bez większychproblemów. „Odprawy nie ma, bo jest to przylot ze strefy Schengen. Przytej liczbie pasażerów, ok. 150 osób, procedura badania gorączki odbyła siębardzo sprawnie” – powiedział.
Zgodnie z wytycznymi, badanie pasażerów jest podzielone nadwa etapy. „W pierwszej kolejności pasażerowie na pokładzie dostali kartylokalizacyjne. Muszą wpisać, gdzie siedzą w samolocie, gdzie się udają, gdziebędą mieszkać, czy będą tam sami, czy jadą z rodziną. To pierwszy etap, któryjest bardzo istotny” – podkreślił Patryn.
ABC badań
Po wylądowaniu i przetransportowaniu do hali przylotówpasażerowie, zanim pobiorą swój bagaż, muszą zostać przebadani.”Wydzielono korytarz, na końcu którego nasi lotniskowi ratownicy medyczni,ubrani w specjalne kombinezony, mierzą gorączkę” – wskazał Patryn,dodając, że informację o nowej procedurze lotnisko otrzymało w poniedziałekwieczorem.
Rzecznik lotniska przekazał, że jeżeli wśród pasażerówznajdzie się osoba wykazująca objawy choroby zostanie ona odizolowana wspecjalnym pomieszczeniu, a po konsultacji przekazana miejskim służbommedycznym. Podkreślił, że jeżeli wśród pasażerów pojawi się większa liczba osóbz podejrzeniem infekcji, służby lotniskowe mogą je odizolować w specjalnychnamiotach.
Dodał, że jeżeli pilot zgłosi obecność na pokładzie wyraźniechorych osób, do momentu przyjazdu służb medycznych na lotnisko nikt zpasażerów po wylądowaniu nie będzie mógł opuścić samolotu. „Wtedy wszyscypasażerowie będą musieli zostać poddani kwarantannie” – podkreślił.
Podkreślił, że lotnisko posiada wszystkie potrzebne środkido wdrożenia nowej procedury badania osób przylatujących z Włoch.”Materiały informacyjne, ulotki, karty lokalizacyjne są przygotowane przezsanepid. Mamy to i drukujemy na bieżąco. Ratownicy lotniskowej straży pożarnejzabezpieczają kwestie mierzenia temperatury. Mamy również pomieszczenie doodizolowania osoby z objawami choroby” – powiedział rzecznik.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Błyskawiczna akcja
Rzecznik wskazał, że port lotniczy w Poznaniu wprowadziłnowe procedury w ciągu kilku godzin od otrzymania stosownych dyspozycji.”Jesteśmy przygotowani, jeżeli pojawiłyby się jakieś kolejnerozporządzenia, żeby je równie elastycznie wprowadzać” – podkreślił.
Dodał, że na czwartek zaplanowano naradę zespołu ds.bezpieczeństwa lotniska. „Będziemy omawiać wszystkie elementy, którezadziały, co się nie sprawdziło, będziemy podsumowywać cały wtorek” –powiedział rzecznik.
Najbliższy przylot samolotu z Włoch na poznańskim lotnisku Ławicajest planowany w sobotę.(PAP)
„