PiS chce lotniska w Białymstoku

PiS zaprezentowało w Białymstoku strategię samorządową dla województwa podlaskiego na lata 2014-2018. Za główne cele stawia kwestie zatrudnienia, przedsiębiorczości i konkurencyjności. Jan Dobrzyński, kandydat PiS na prezydenta Białegostoku opowiada się m.in. za budową lotniska regionalnego. Jan Dobrzyński, b. wojewoda podlaski i b. senator PiS jest kandydatem na prezydenta Białegostoku. Dobrzyński mówił, że od 2008 roku w regionie wciąż rośnie bezrobocie. Co świadczy o nieudolnie lokowanych środkach unijnych. Te pieniądze nie trafiały w te sektory, które powodowałyby wzrost zatrudnienia – uważa. Powiedział też m.in., że za słaba jest współpraca między uczelniami a przedsiębiorcami. PiS uważa, że Podlaskie może być miejscem, gdzie chętnie będą wracali młodzi emigranci, zapowiada wspieranie rodzinnych biznesów. Za tzw. obszary priorytetowe swej strategii uważa, m.in. wydajność energetyczną i odnawialne źródła energii, badania i innowacje, transport czy współpracę między regionami.  W programie dotyczącym transportu Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za budową lotniska regionalnego w Podlaskiem, z której to inwestycji obecnie rządząca województwem koalicja PO-PSL zrezygnowała w kończącej się kadencji samorządu.  Budowa pasażerskiego lotniska regionalnego jest kluczem do dynamiki rozwojowej metropolii białostockiej na poziomie gwarantującym jej prymat na wschód od Wisły. Brak lotniska jest jednym z hamulców rozwoju gospodarczego – taki zapis znalazł się w zaprezentowanej strategii. Będziemy dążyli do tego, żeby lotnisko było – zadeklarował poseł Jurgiel. W ramach poprawy dostępności komunikacyjnej regionu PiS chce też rozbudowy tras szybkiego ruchu, m.in. S19 (Via Carpatia, trasa z północy na południe Europy, która na przebieg przez Białystok, Lublin i Rzeszów).