Pierwszy biało-czerwony Boeing w drodze. Do Polski
PLL LOT po raz pierwszy w historii pomalowały swoje samolotyw biało-czerwone barwy – powiedział we wtorek, 26 czerwca, w Seattle prezes spółki RafałMilczarski. Dodał, że okolicznościowe malowanie ma uczcić 100-lecie odzyskaniaprzez Polskę niepodległości.
Chodzi o dwa samoloty: Boeing 787-9 Dreamliner oraz Boeing737 MAX 8, które LOT odpowiednio w środę i w czwartek odbierze od Boeingaprosto z fabryki w Everett w Stanach Zjednoczonych.
Pierwszy z nich, czyli dreamliner w środę uda się w swójpierwszy rejs. Samolot ten wystartuje około 13.30 czasu lokalnego, by po ok. 10godzinach lotu wylądować w czwartek na warszawskim Lotnisku Chopina o godz.8.30. Z kolei Boeing 737 MAX 8 wystartuje z USA w czwartek i w piątek wylądujew Warszawie.
„Po raz pierwszy w historii LOT-u samoloty sąpomalowane w biało-czerwone barwy. I w tym malowaniu będą one latały przez całyczas okres służby w LOT, a więc co najmniej przez kilka, kilkanaście lat”- powiedział Milczarski. LOT wyleasingował Boeinga 787-9 Dreamliner na dziewięćlat, a Boeinga 737 MAX 8 na 12 lat.
Jak zaznaczył, obie maszyny w fabryce Boeinga zostały nastałe pomalowane fabrycznie.
Dodał, że jako spółka Skarbu Państwa, LOT chce upamiętnićwysiłek wszystkich tych, którzy poświęcali nieraz życie, byśmy mogli żyć wwolnej i niepodległej Polsce.
Na obu maszynach namalowana jest powiewającą polska flaga,która -jak tłumaczy prezes – jest poruszana przez pęd startującego samolotu.”Biało-czerwona flaga to najważniejszy symbol w Polaka. I dlategochcieliśmy go umieścić na naszych samolotach” – wyjaśnił prezes.
Oprócz flagi na przednich drzwiach obu maszyn znajduje sięobrys granic Polski. Dodatkowo, po jednej stronie kadłuba widnieje napis”Dumni z Niepodległości Polski”, a po drugiej „Proud of Poland'sIndependence”.
Milczarski pytany o koszty okolicznościowego malowania,powiedział, że są one nieznacznie wyższe od standardowego malowania. Jednaklinia lotnicza i tak musi ponieść większość kosztów przy nanoszeniu fabrycznegomalowania.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zgodnie z planem, oba samoloty jeszcze w tym miesiącu majązabrać pierwszych pasażerów w rejsy. Dreamliner będzie latał na trasachdalekodystansowych LOT-u do Ameryki Północnej i Azji. Natomiast B737 MAX 8będzie obsługiwał połączenia europejskie.
Biało-czerwony dreamliner jest trzecim z siedmiu zamówionychsamolotów w większej wersji. Maszyna zabiera na pokład 294 pasażerów (o 42więcej niż mniejsza wersja 787-8). B787-9 ma prawie 63 metry długości, czylijest o ponad sześć metrów dłuższy od mniejszej wersji.
Większość masy dreamlinera stanowią kompozyty, czylitworzywa sztuczne wzmocnione włóknem węglowym. To materiał znacznie bardziejwytrzymały, za to lżejszy od aluminium, co przekłada się na poprawę parametrów.Z danych Boeinga wynika, że B787-9 w porównaniu z poprzednikiem charakteryzujesię niższym zużyciem paliwa w przeliczeniu na pasażera. Zasięg nowego samolotu787-9 w wersji dla LOT-u to ponad 13 350 km, czyli o ok. 700 km więcej odwersji 787-8.
Z kolei Boeing 737 MAX 8 może zabrać na pokład 186podróżnych.
W ubiegłym roku przewoźnik przewiózł 6,8 mln pasażerów,czyli o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku planuje osiągnąć 9 mlnpasażerów, a w 2019 r. przekroczyć 10 mln. (PAP)
„