Paraliż Lotniska Gdańsk. Wiele opóźnionych lotów, a to może być dopiero początek kłopotów
Z uwagi na braki osobowe wśród kontrolerów zbliżania w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku samoloty lądowały i startowały w niedzielę z opóźnieniami.
Jak powiedziała w niedzielę rzeczniczka prasowa gdańskiego lotniska Agnieszka Michajłow, z uwagi na absencję kontrolerów zbliżania niektóre odloty i przyloty w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku odbyły się z opóźnieniami.
Prace lotniska wstrzymane zostały w niedzielę: od godz. 0.30. do godz. 4., od godz. 8. do 9.; od 11. do 12. Będzie również przerwa od 16. do 17. i od 19. do 20.
Powodem przerw w pracy lotniska jest wciąż niepełny skład osobowy obsługi lotniska, aktualnie na L4 przebywa dziewięciu kontrolerów zbliżania.
10 kontrolerów, którzy przebywają na zwolnieniu lekarskim, w pracy mogą nie pojawić się przez najbliższe 2, 4, 5, 7 czy nawet 13 dni. Oznacza to nic innego, jak to, że problemy pasażerów Portu Lotniczego w Gdańsku dopiero się zaczynają
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Czy sytuacja w Gdańsku się powtórzy? Patrząc na liczbę zwolnień, niestety, może się powtórzyć Na dzisiaj 10 kontrolerów przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jako PAŻP robimy wszystko, aby ograniczyć uciążliwości dla pasażerów i przewoźników. Ale jak będzie jutro i w kolejnych dniach? Nie wiemy tak naprawdę, czy kontrolerzy nie przyniosą kolejnych zwolnień - mówi Rusłana Krzemińska, rzeczniczka prasowa PAŻP
.Kontroler zbliżania odpowiada za zapewnienie wymaganych przepisami bezpiecznych odległości (separacji) pomiędzy statkami powietrznymi i zapewnia pomoc nawigacyjną na lotnisku. Poza kontrolerami zbliżania w ruchu lotniczym pracują jeszcze kontrolerzy lotniska oraz kontrolerzy obszaru i wieży