MAX powraca – najpierw nowy symulator lotu
Amerykański koncern lotniczy Boeing poinformował 18 maja, żedokonał poprawek w oprogramowaniu w symulatorze lotu samolotu typu 737 Max, naktórym szkoleni są piloci tych maszyn. Po dwóch katastrofach, na całym świeciezawieszono loty wszystkich 737 Max.
-„Boeing wprowadził poprawki do oprogramowaniasymulatora lotu i dostarczył dodatkowe informacje operatorom systemu, abyzapewnić reprezentatywne działanie urządzenia w różnych warunkach lotu” -poinformował koncern.
Według amerykańskiego producenta oprogramowaniewykorzystywane w symulatorach lotów nie było w stanie odtworzyć pewnychwarunków lotu, w tym tych, w których w marcu br. doszło do katastrofy Boeinga737 Max linii Ethiopian Airlines. Maszyna runęła tuż po starcie z lotniska wAddis Abebie. Zginęło wówczas 157 osób.
W październiku ub. roku 189 osób zginęło w katastrofiemaszyny tego samego typu w Indonezji.
W obu przypadkach oprogramowanie systemu stabilizacji ikontroli lotu (MCAS), który ma zapobiegać utracie siły nośnej przez samolot,mogło odegrać decydującą rolę.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Kilka dni temu Boeing poinformował, że zakończone zostałyprace nad aktualizacją oprogramowania w samolotach typu 737 Max. Zanim będą onemogły wrócić do latania, zmiany oprogramowania musi zatwierdzić jeszczeamerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA). (PAP)
„