Lotnisko w Kabulu bez kontroli ruchu. Rozmowy z Turcją i Katarem
Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformowała w poniedziałek, 30 sierpnia, że międzynarodowy port lotniczy im. Hamida Karzaja w Kabulu jest teraz pozbawiony służb kontroli ruchu lotniczego.
Z afgańskiego lotniska tego odleciał już ostatni samolot sił amerykańskich. Talibowie rozmawiają z władzami Kataru i Turcji o funkcjonowaniu lotniska.
Wojskowa kontrola
Na początku tego miesiąca wojsko amerykańskie poinformowało, że przejęło kontrolę ruchu lotniczego w Kabulu, aby ułatwić ewakuację dziesiątek tysięcy ludzi z Afganistanu.
W poniedziałkowym komunikacie FAA stwierdziła, że samoloty lądujące w Kabulu lub operujące w przestrzeni powietrznej Afganistanu powinny zachować "wyjątkową ostrożność".
W poniedziałek szef Dowództwa Centralnego USA (CENTCOM) gen. Kenneth F. McKenzie ogłosił zakończenie wojskowej misji USA oraz akcji ewakuacyjnej w Afganistanie.
W niedzielę talibowie oświadczyli, że są gotowi do przejęcie lotniska w Kabulu po tym, jak zakończy się ewakuacja cywilów i sił amerykańskich. Zapewnili, że mają zespół ekspertów technicznych i wykwalifikowanych inżynierów, gotowych do przejęcia lotniska.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W sobotę rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid także mówił, że przejęcie lotniska nastąpi "wkrótce" po wycofaniu się sił USA i ogłoszeniu pełnego składu rządu talibskiego, co ma nastąpić w najbliższych dniach. (PAP)
Rozmowy z Katarem i Turcją
-"Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ o zabezpieczeniu lotniska musi zostać wprowadzona w życie. (Talibowie) są w trakcie rozmów z Katarem i Turcją dotyczących zarządzania lotniskiem" - powiedział szef francuskiej dyplomacji w telewizji France 2. "Musimy żądać tego, by dostęp do lotniska był bezpieczny" - oświadczył minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian.
Le Drian zaznaczył, że ze swej strony rząd Francji musi dalej wywierać presję na talibów, ale nie zamierza z nimi negocjować.
Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w poniedziałek rezolucję, w której wezwała talibów by dotrzymali swego zobowiązania dotyczącego zagwarantowania bezpiecznego wyjazdu wszystkim, którzy chcą opuścić Afganistan. W rezolucji RB stwierdza, że "oczekuje", iż talibowie dotrzymają wszystkich swoich zobowiązań, zwłaszcza w odniesieniu do "bezpiecznego" i "uporządkowanego" wyjazdu z Afganistanu "Afgańczyków i cudzoziemców" już po wycofaniu się wojsk USA. (PAP)