Lotnisko Katowice szykuje się w 2023 roku na rekord obsłużonych pasażerów
Katowickie lotnisko chce w obecnym przekroczyć barierę 5 milionów odprawionych pasażerów, co byłoby rekordem. Szykują się także kolejne inwestycje, które pozwolą zwiększyć liczbę miejsc parkingowych oraz ilość kierowanych przez Katowice Airport towarów.
Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa w rozmowie z portalem ŚLĄZAG powiedział, że w perspektywie kilku lat możliwe jest też powstania nowego terminala. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku lotnisko w Pyrzowicach ustanowi swój nowy rekord
Jak mówi Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa, plany zakładają obsługę 5,3 mln pasażerów – ok. 800 tys. więcej niż w bardzo dobrym roku ubiegłym i ok. pół miliona więcej niż w rekordowym dotychczas roku 2019.
Od wiosny dostępnych będzie w sumie ponad 100 kierunków – podkreślił prezes Tomasik. Szczególnie duże nadzieje prezes GTL wiąże z uruchomieniem od 3 marca przez Turkish Airlines bezpośrednich połączeń do Istambułu.
A stamtąd dostępnych jest niemal 300 połączeń międzynarodowych, np. Malediwy, Nepal, czy Indie. I to wszystko będzie dostępne z wylotem z Pyrzowic – mówi Tomasik.
Jak jednak ujawnia prezes GTL-u dalekosiężne plany są znacznie większe. Zdaniem Tomasik Katowice Airport mają szansę obsługiwać 10-12 mln pasażerów rocznie. Stąd w przygotowywanej obecnie strategii na kolejne pięć lat spółka chce postawić na rozwój infrastruktury powiększającej przepustowość, przede wszystkim terminali.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Niewykluczone, że będziemy planowali budowę nowego terminala w miejscu terminalu A. Mam nadzieję, że za jakieś 3-4 lata będziemy mieli nowy, zintegrowany terminal, który będzie obsługiwał 10 - 12 milionów pasażerów – stwierdza Artur Tomasik.
Jak zwraca uwagę przepustowość infrastruktury liniowej w Pyrzowicach pozwala na ok. 100 tys. startów i lądować rocznie, a tymczasem w ubiegłym roku było ich 40 tys. Innymi słowy, na obsługę 10-12 mln pasażerów płyty lotniskowej wystarczy.
Póki co, w tym roku w Pyrzowicach rusza budowa nowego parkingu (na 700 miejsc), a jeśli PKP PLK nie zaliczy jakiegoś „potknięcia”, to na jesień do portu mają dotrzeć pierwsze pociągi. To ważna informacja nie tylko dla pasażerów, ale również pracowników lotniska.
Tych ostatnich zaś już dziś w Pyrzowicach jest ponad 4000. Wiele wskazuje zresztą, że liczba ta jeszcze się zwiększy, gdyż port otrzymał unijną dotację na budowę bazy paliw z bocznicą kolejową, pozwalająca na rozładunek paliw i towarów. W tym roku przygotowany ma zostać też projekt nowego terminalu cargo, który ma pozwolić na podwojenie ilości kierowanych przez Pyrzowice towarów.