Konflikt nie służy biznesowi. Lotnisko Modlin
Od półtora roku podwarszawski port nie inwestuje, bo nie mazgody udziałowców. W tym roku może stracić płynność finansową – podaje wtorkowy”Puls Biznesu”.
Port Lotniczy Modlin, niegdyś najszybciej rosnący w Polsce,w ubiegłym roku zwiększył liczbę pasażerów tylko o 5,1 proc., podczas gdyśrednia dla wszystkich lotnisk (bez Chopina) wyniosła 15,3 proc. – czytamy wdzienniku.
Blokowanie inwestycji przez udziałowca PPL może spowodowaćproblemy z płynnością finansową – pisze gazeta. „Gdyby został zatwierdzonypierwszy plan rozwoju, w którego ramach planowaliśmy emisję obligacji wartych60 mln zł, już w trzecim kwartale tego roku mielibyśmy rozbudowany terminal,trzy nowe płyty postojowe i wyremontowane dotychczasowe” – mówi”PB” wiceprezes portu Modlin Marcin Danił.
Jak pisze „PB”, w wypadku gdyby nie powiódł sięplan z obligacjami, zarząd Modlina zaproponował w ubiegłym roku tańszerozwiązanie – budowę terminala tymczasowego za 48 mln. zł. „W tym celurana nadzorcza portu zdecydowała o przeprowadzeniu due diligence, którego wynikokreśli dalszy kierunek rozwoju spółki – podała gazeta.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„