Gdańskie lotnisko poradziło sobie z mgłą
Gdańskiemu lotnisku mgła już niestraszna. W 2019 roku żaden start i żadne lądowanie nie zostało odwołane przez złą widoczność
A wszystko to dzięki zainstalowanemu systemowi ILS kat. II oraz doskonałemu oświetleniu drogi startowej i kołowania. A w 2020 r. planowana jest dalsza rozbudowa systemu ILS do kategorii III.
Łącznie w 2019 roku na gdańskim lotnisku odbyło się ponad 48 tys. operacji lotniczych. Odwołanych zostało jedynie 60, ale żadna z powodu mgły.
Mgła niestraszna
W 2019 roku odwołanych zostało jedynie 60 operacji lotniczych, ale to nie mgła była przyczyną. Dwa przypadki związane były z intensywnymi opadami śniegu, a 15 razy przyczyną były niekorzystne i silne wiatry.
Pozostałe anulacje operacji lotniczych powodowane były usterkami samolotów czy decyzjami operacyjnymi linii lotniczych.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
– Dzięki systemowi ILS, obecnie kategorii II oraz wyposażeniu drogi startowej i dróg kołowania w doskonałe oświetlenie, mgły nie są już dla nas przeszkodą do przyjmowania jednostek – mówi Jarosław Trzoska, kierownik Działu Operacyjnego Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.
Będzie lepiej
– Obecny system ILS kat. II zostanie w 2020 roku rozbudowany. – Od połowy roku na gdańskim lotnisku będzie działać ILS kat. III. Trwają uzgodnienia dokumentacji w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego i w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrzne – dodaje Trzoska. Wyższa kategoria ILS oznacza, że samoloty będą mogły lądować przy widoczności ograniczonej do 75 metrów.
„