Dzięki 3D przewieziesz płyny na pokładzie samolotu
Nowoczesny system skanowania 3D na lotniskach może pozwolić na zwiększenie bezpieczeństwa i zniesienie ograniczeń przewozu płynów przez pasażerów – zapowiadają brytyjscy ministrowie. Główne porty lotnicze w Wielkiej Brytanii zostaną wyposażone w nowy sprzęt do końca 2022 r.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, ogłaszając plan wdrożenia systemu na głównych lotniskach w kraju do 2022 r., wskazał, że nowe skanery będą dla pasażerów mniej kłopotliwe i poprawią bezpieczeństwo.
W urządzenia przypominające tomografy komputerowe stosowane w szpitalach wyposażony został już londyński port lotniczy Heathrow. Lotnisko od 2017 r. prowadziło testy systemu. Wykazały one, że rozwiązanie pozwala na uzyskanie wyraźnego obrazu, przybliżanie go i obracanie w celu inspekcji bagażu. Przedstawiciele Heathrow poinformowali, że w ciągu kolejnych kilku lat na wdrażanie technologii przeznaczą 50 mln funtów.
Brytyjski rząd podkreśla, że technologia nie tylko zwiększy bezpieczeństwo i przyspieszy proces kontroli, ale prawdopodobnie przyczyni się również do zniesienia obowiązujących od listopada 2006 r. zasad dotyczących przewożenia cieczy. Dyrektor generalny lotniska Heathrow John Holland-Kaye wyjaśnił, że skanery są w stanie zobaczyć, jaki płyn znajduje się w bagażu.
Aktualna sytuacja
Obecnie pasażerowie mogą wnosić na pokład samolotu płyny w opakowaniach o pojemności nie większej niż 100 ml. Muszą one przy tym pozostawać w jednej przezroczystej, zamykanej plastikowej torbie o wymiarach około 20×20 cm.
Brytyjski minister transportu Grant Shapps zapowiedział, że za zmiany wprowadzane na lotniskach w Wielkiej Brytanii najprawdopodobniej zapłacą firmy lotnicze, a nie podatnicy.
Z technologii skanowania 3D korzystają już amerykańskie porty lotnicze, w tym Hartsfield-Jackson w Atlancie w południowo-wschodniej części USA oraz O'Hare w Chicago w środkowo-wschodniej części kraju. (PAP)
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„