Coraz więcej szczątków zaginionego Boeinga?

infoair
06.08.2015 11:06

Na francuskiej wyspie Reunion malezyjscy eksperci znaleźli nowe obiekty pochodzące z samolotu, w tym fragmenty foteli, szyby i folię aluminiową, ale nie wiadomo jeszcze, czy są to obiekty z zaginionego Boeinga 777 – podały w czwartek władze w Kuala Lumpur.

Znaleziska dokonano w miejscu, gdzie w ubiegłym tygodniu zlokalizowano fragment skrzydła samolotu, tzw. klapolotkę, pochodzącą – jak potwierdzili malezyjscy eksperci – z zaginionej w zeszłym roku maszyny, lot MH370.

Znaleźliśmy inne szczątki, takie jak szyby, folię aluminiową i poduszki foteli” – oświadczył minister transportu Liow Tiong Lai, precyzując, że chodzi o fotele z samolotu i szyby z iluminatorów.

Zastrzegł, że na razie nie można potwierdzić, czy nowe fragmenty pochodzą z wraku malezyjskiego boeinga poszukiwanego od marca ub. roku. „Mogę tylko potwierdzić, że chodzi o części samolotu” – powiedział minister. Dodał, że znalezione części zostały przekazane francuskim ekspertom do weryfikacji.

W czwartek rodziny pasażerów feralnego lotu wyraziły frustrację z powodu sprzecznych komunikatów wydawanych przez francuskich i malezyjskich ekspertów w sprawie znalezionej na Reunion klapolotki.

W środę wieczorem premier Malezji Nadżib Razak potwierdził na konferencji prasowej, że fragment skrzydła pochodzi z zaginionego malezyjskiego boeinga. Tymczasem francuscy eksperci oświadczyli, że istnieją ku temu jedynie „bardzo mocne przesłanki” i że konieczne są dalsze badania.

Rodziny pasażerów lotu MH370 w Chinach wyraziły w czwartek „poważne wątpliwości” co do oświadczenia Razaka. W napisanym odręcznie i rozpowszechnianym w mediach społecznościowych oświadczeniu zażądały, by „wysoki rangą” przedstawiciel malezyjskich władz w Chinach spotkał się z nimi w Pekinie i „złożył wyjaśnienia”.

„Dlaczego jedni potwierdzają, a drudzy nie? Czy nie lepiej odczekać i przyjąć wspólne stanowisko, żeby bliscy (zaginionych) nie musieli przeżywać tego chaosu? Po 17 miesiącach potrzebujemy ostatecznych odpowiedzi” – powiedziała agencji AP Nowozelandka Sara Weeks, siostra jednego z zaginionych.

W czwartek malezyjski minister transportu wyraził zrozumienie dla ostrożności strony francuskiej. „Ich proces weryfikacyjny jest dłuższy, (muszą zbadać) farbę, szczeliwo itp. Z kolei dane z raportu technicznego i serwisowania, jakimi dysponuje malezyjski zespół, pasują do klapolotki. Eksperci są głęboko przekonani i potwierdzają, że pochodzi ona z lotu MH370” – powiedział.

Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zaginął 8 marca ubiegłego roku z niewyjaśnionych dotąd przyczyn w drodze z Kuala Lumpur do Pekinu.