Alkohol, papierosy i narkotyki – główne przyczyny awantur w samolotach
Zdaniem IATA alkohol i papierosy to najczęstsze powodyawantur w samolotach . Ma to miejsce raz na 1,5 tys. lotów
Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA)przeanalizowało statystyki za 2016 rok dotyczące incydentów z niesfornymipasażerami, na podstawie raportów przesłanych przez 190 linii lotniczychzrzeszonych w IATA. W 2016 roku (to ostatnie najświeższe dane) na świeciedoszło do blisko 10 tys. takich zdarzeń z udziałem pasażerów, czyli raz naokoło 1,5 tys. lotów.
„Większość lotów przebiega bez żadnych incydentów. Alesą pasażerowie, których niesforne i destrukcyjne zachowanie na pokładziesamolotu może zakłócić lot i plany podróży pozostałych osób oraz negatywniewpłynąć na pracę personelu pokładowego” – powiedział Tim Colehan z IATA.
W latach 2007-2016 na świecie doszło do ponad 58 tys.incydentów z udziałem pasażerów. Tylko w ubiegłym roku było 9 tys. 837 takichprzypadków – to mniej niż rok wcześniej, kiedy odnotowano 10 tys. 854 takichzdarzeń.
„W ubiegłym roku najczęściej do incydentów z pasażeramidochodziło z powodu zatrucia alkoholowego, lekowego – włącznie z narkotykami -oraz na skutek spożycia przez nich ich własnego alkoholu w trakcie rejsu. Inneprzyczyny to łamanie zakazu palenia papierosów oraz spory międzypasażerami” – dodał Colehan.
Przedstawiciel Stowarzyszenia zwrócił uwagę na problemzwiązany ze spożywaniem przez pasażerów alkoholu kupionego w sklepie bezcłowymna lotnisku albo picie tuż przed wejściem na pokład.
Jak tłumaczy ekspert, jeżeli pasażerowie nie przestrzegająobowiązujących przepisów bezpieczeństwa w trakcie lotu, np. dotyczących zakazupalenia, załoga w takich sytuacjach stara się interweniować. „Jeśli załogaprzyłapie palącego w toalecie, powinna mu pozwolić dokończyć palenie papierosai odpowiednio pouczyć. W przeciwnym razie, może u pasażera wywołaćagresję” – tłumaczy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W ubiegłym roku stwierdzono też przypadki nieprzyzwoitegozachowania czy słownych gróźb; zdarzały się przypadki przemocy fizycznej.”Zarządzanie takimi zachowaniami jest trudniejsze w samolotach, gdzie mamyograniczona przestrzeń” – tłumaczy Colehan.
Czasami do zażegania incydentów niezbędne jest zaangażowaniekapitana, który może zdecydować o międzylądowaniu i wezwaniu na pokład samolotuodpowiednich służb.
IATA wskazuje, że niewłaściwe zachowania podróżnych napokładach samolotów mogłyby powstrzymać rozwiązania wypracowanych wspólnieprzez rządy poszczególnych krajów, linie lotnicze oraz lotniska.”Lotniska, restauracje i bary w portach lotniczych, a także sklepybezcłowe mają szczególnie ważną rolę do odegrania, aby zapewnić odpowiedzialnąsprzedaż alkoholu, w celu uniknięcia incydentów, z którymi trzeba potem radzićsobie w powietrzu” – podsumowuje Colehan.
IATA zrzesza 275 linii lotniczych, w tym PLL LOT. Zapewniaponad 83 proc. światowego ruchu lotniczego. Według IATA linie lotnicze w ub.r.przewiozły 3,8 mld osób, w tym roku ma ich być ok. 4 mld, a w przyszłymprognozuje się, że będzie to ok. 4,3 mld pasażerów. (PAP)
„