Air France i KLM zawieszają loty nad Białorusią
Linie lotnicze Air France ogłosiły, że zawieszają loty w przestrzeni powietrznej Białorusi aż "do odwołania", zgodnie z zaleceniem UE, która przyjęła nowe sankcje wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki.
"Air France przyjęły do wiadomości konkluzje Rady Europejskiej i w związku z tym zawieszają loty swoich samolotów w (białoruskiej) przestrzeni powietrznej do odwołania. Samoloty, które są już na trasie, będą miały zmienione plany lotów" - poinformował przewoźnik w oświadczeniu wydanym w nocy z poniedziałku na wtorek.
Co z KLM?
Po interwencji premiera Marka Rutte linie lotnicze KLM poinformowały w poniedziałek wieczorem, że wstrzymują loty nad Białorusią. Wcześniej rzecznik linii nie widział powodu aby to zrobić.
Przewoźnik informował wcześniej w poniedziałek, że będzie nadal latał nad terytorium Białorusi. Rzecznik holenderskiej linii powiedział wówczas, że po konsultacjach z rządem nie widzi powodu do wstrzymania lotów.
Premier Mark Rutte wezwał jednak po południu KLM do wstrzymania lotów. Zarząd linii wstrzymał po tym wezwaniu połączenia przez przestrzeń powietrzną Białorusi.
KLM lata z Amsterdamu do Rosji lub do destynacji na Dalekim Wschodzie. KLM latał również do Mińska sześć razy w tygodniu. Trzy razy w partnerstwie z białoruską Belavią i trzy razy w tygodniu przez Paryż w partnerstwie z Air France. KLM lata również nad Białorusią w drodze do Azji.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Unijna narada
Po zakończeniu późno w nocy pierwszego dnia obrad szczytu UE przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że Wspólnota musi powstrzymać "granie w ruletkę życiem niewinnych cywilów" i dlatego szefowie państw i rządów zdecydowali o nałożeniu nowych sankcji na przedstawicieli reżimu białoruskiego, jak również sankcji gospodarczych na Białoruś.
Unijna przestrzeń powietrzna ma zostać zamknięta dla białoruskich linii lotniczych i ma być uniemożliwiony dostęp do portów lotniczych UE.
Unijni liderzy potępili zmuszenie przez władze Białorusi do lądowania w niedzielę w Mińsku samolotu linii Ryanair lecącego z Aten do Wilna oraz zatrzymanie opozycyjnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza. (PAP)