2007 – rok rekordowo bezpieczny dla lotnictwa cywilnego

Według genewskiego biura rejestrowego wypadków lotniczych (Aircraft Crashes Record Office –ACRO) ubiegły rok był rekordowo bezpieczny dla lotnictwa cywilnego. Liczba wypadków zmalała do poziomu z 1963 roku.

Jest to szczególnie dobra wiadomość dla pasażerów i całego rynku lotniczego. Mając na uwadze ciągły wzrost przewożonych osób oraz nieustanny rozwój tej gałęzi transportu są to wyniki szczególnie optymistyczne. Spadek wypadków do poziomu z 1963 roku to szczególne osiągnięcie. Wszystko wskazuje, że bieżący rok utrzyma tą tendencję.

W 2007 roku wydarzyło się 136 katastrof lotniczych. Zginęło w nich 965 osób. To o 28 zdarzeń mniej niż w roku 2006. Najwięcej wypadków miało miejsce w USA (34), Kanadzie (10). 8 wypadków odnotowano w Kongo i po 5 w Indonezji i Kolumbii. Na wszystkie kraje europejskie przypadło 10% wypadków, a na Afrykę aż 14 proc., mimo wielokrotnie większego ruchu lotniczego nad Starym Kontynentem. W ubiegłym roku w Europie nie wydarzyła się żadna poważna katastrofa lotnicza, co potwierdza, iż jest to dla lotnictwa najbezpieczniejszy region świata.

W 2007 zostało zniszczonych lub wycofanych 8 Boeingów rodziny B737, 4 Airbusy (1 A300, 2 A320 i 1 A340), 3 samoloty McDonnell Douglas, 4 Embraery. Zdecydowaną większość (74 proc.) stanowiły jednak mniejsze maszyny tłokowe lub turbośmigłowe, w tym takich producentów jak Beechcraft, Cessna czy Antonow.

Wyniki podała ACRO, genewskie biuro rejestrowego wypadków lotniczych. Prowadzi ono statystyki wypadków lotniczych z całego świata, w których uczestniczyły samoloty cywilne minimum sześcioosobowe (włączając załogę). Do zestawień nie włącza się balonów, śmigłowców i samolotów wojskowych. Podane liczby mogą się jeszcze nieznacznie zmienić ze względu na prowadzone sprawy przez towarzystwa ubezpieczeniowe, które jeszcze nie mają decyzji o ewentualnym skasowaniu samolotu lub wysłaniu go do naprawy.