10 tysięcy pasażerów na lotnisku w Szymanach
Działający odniespełna pół roku port lotniczy Olsztyn-Mazury w Szymanach obsłużył w czwartek10-tysięcznego pasażera. Z osiągnięcia takiego wyniku zadowolony jestregionalny samorząd, będący jedynym udziałowcem spółki zarządzającejlotniskiem.
Według wyliczeń władz mazurskiego portu lotniczego,10-tysięcznym pasażerem była kobieta, która przyleciała do Szyman w czwartek popołudniu samolotem z Londynu. Została uhonorowana okazjonalnym certyfikatem.
Podczas – zorganizowanej z tego powodu – konferencjiprasowej marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin ocenił, żewładze samorządowe regionu są zadowolone z wyników, jakie osiągnęło lotnisko.Jak mówił, port lotniczy „żyje i funkcjonuje”, ruch pasażerskirośnie, widać też znaczne zainteresowanie przewoźników.
„To wszystko dowodzi, że warto było inwestować. Oby tentrend się utrzymał. Lotnisko nie istnieje przecież samo dla siebie, tylko poto, żeby rozwijać region pod względem turystyki i gospodarki” -przypomniał.
Wojewódzki samorząd jest jedynym udziałowcem spółki”Warmia i Mazury”, która zarządza portem lotniczym w Szymanach.Prezes tej spółki Leszek Krawczyk powiedział PAP, że bardzo cieszy się zosiągniętych statystyk ruchu pasażerskiego.
„Mamy już 10 tys. pasażerów, chociaż sezon wakacyjnydopiero się zaczyna. Uzyskaliśmy taki wynik zdecydowanie szybciej, niżzakładaliśmy” – przyznał.
Lotnisko działa od 20 stycznia. Współpracuje z pięciomaprzewoźnikami, którzy obsługują obecnie połączenia międzynarodowe do Londynu(Luton), Monachium i Berlina oraz loty krajowe do Krakowa, Wrocławia iWarszawy. Od listopada dojdzie drugie połączenie z Londynem, tym razem zlotniskiem Stansted.
Zdaniem prezesa Krawczyka na dobry wynik lotniska w znacznejmierze wpłynęła liczba pasażerów latających na trasie Londyn-Szymany, którą od18 czerwca uruchomił (po trzy razy w tygodniu) węgierski Wizz Air. „Tylkow ciągu tygodnia przewoźnik ma na tym kierunku od 1 tys. do 1,1 tys. pasażerów,a obłożenie samolotów jest na poziomie 86 proc.” – wyjaśnił.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Krawczyk zapewnił też, że – zakładany przez władze portu wSzymanach na koniec roku – wynik 30 tys. pasażerów zostanie osiągnięty. Jakmówił, to o ile zostanie przekroczony, zależy nie od lotów rozkładowych, aleprzede wszystkim od czarterów i tzw. lotnictwa ogólnego (General Aviation),czyli usług lotniczych z wykorzystaniem małych samolotów.
Według danych mazurskiego lotniska, dotychczas w ramachoperacji lotniczych na małych samolotach odprawiono ok. 2,1 tys. pasażerów.Pierwszy przylot dużego samolotu czarterowego planowany jest natomiast na 19lipca. Z Francji przyleci wówczas ponad 150 młodych pielgrzymów, którzy spędząna Warmii tydzień przed Światowymi Dnami Młodzieży w Krakowie.
Prezes Krawczyk ocenił również, że Szymany obsłużą w tymroku więcej pasażerów niż lotniska w Zielonej Górze czy Radomiu. Dodał, żemazurski port zamierza „dogonić” te regionalne lotniska, któreobsługują po 200-300 tys. podróżnych rocznie, choć – jak przyznał – na raziedzieli je od Szyman „duży dystans”.
Zakończona na początku tego roku rozbudowa dawnegopowojskowego lotniska w Szymanach kosztowała ponad 204 mln zł i w 76 proc.została sfinansowana z unijnych pieniędzy. Wybudowano terminal, wydłużono do2,5 km drogę startową i wzmocniono jej nośność, powstały też m.in. parkingi itrasa łącząca lotnisko z drogę wojewódzką nr 57.
Władze spółki „Warmia i Mazury” planują jużkolejne inwestycje; chcą m.in. powiększyć płytę postojową o jedno stanowisko izwiększyć liczbę miejsc parkingowych przed terminalem.
„