Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Kraków: Bilety aglomeracyjne podrożeją od czerwca

infotrans
16.04.2009 15:58

Pasażerowie jeżdżący liniami aglomeracyjnymi (autobusami, których numery zaczynają się od cyfr 2, 3 lub 9) mogą już szykować się na podwyżkę cen. Wszystkie bilety aglomeracyjne podrożeją o ok. 15 proc. Oznacza to, że bilet normalny zamiast 2,60 zł będzie kosztował 3 złote, ulgowy gminny zaś 1,70 zł zamiast 1,30 zł.
Z podwyżek nie ucieszą się mieszkańcy podkrakowskich wiosek. Dotychczas bowiem aglomeracyjne bilety MPK były w większości przypadków tańsze niż przejazdy busami. Ludzie z wiosek pod Krakowem chętnie je wybierali. Teraz dobrze się zastanowią, jaki środek transportu wybrać. – Na pewno nie będziemy się z tego cieszyć – zaznacza Antoni Owca, sołtys Woli Radziszowskiej. – Jednak przeł-kniemy to. Większym problemem jest dla nas brak autobusu, o który tak walczyliśmy, niż cena biletu – dodaje Owca.
Skąd wzięła się ta podwyżka? Do tej pory koszty transportu podmiejskiego były pokrywane częściowo przez podkrakowskie gminy, które podpisały porozumienie dotyczące lokalnego transportu zbiorowego. Ponosiły do tej pory ok. 20-25 proc. kosztów usług przewozowych. Resztę pokrywała gmina Kraków i wpływy z biletów (proporcje zależały od wysokości dochodów z biletów). Teraz radni Krakowa doszli do wniosku, że ich gmina nie ma pieniędzy, by tyle dopłacać do autobusów w sąsiednich gminach. Zdecydowali więc, że z jednej strony powinny one płacić więcej za usługi przewozowe, a z drugiej – że powinny podrożeć bilety aglomeracyjne. – Zwykły bilet w Krakowie kosztuje 2,50 zł – mówi Paweł Sularz, radny miasta. – Bilet aglomeracyjny jest droższy tylko o 10 groszy. Moim zdaniem powinien kosztować więcej , skoro można nim dojechać do dalekich gmin – podkreśla Sularz.
Jego zdanie podziela większość radnych. Projekt podwyżek cen biletów zostanie przegłosowany za dwa tygodnie. Tym bardziej, że podkrakowskie gminy same o to zawnioskowały. Zdecydowały się też opłacać 30 proc. kosztów usług przewozowych. – Wciąż słyszymy, że usługi MPK drożeją, więc naszym zdaniem część kosztów powinni pokryć także pasażerowie. Podwyżkę cen uzgodniliśmy wspólnie z przedstawicielami Krakowa – mówi w imieniu podkrakowskich gmin Antoni Rumian, wójt Michałowic. – Inaczej gminy musiałyby pokrywać więcej niż 30 proc. kosztów przejazdu autobusów, a na to nas nie stać. – tłumaczy Rumian. Radni Krakowa chcą , aby podwyżki obowiązywały od 1 czerwca.