Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Gdynie: Przebudowę dworca zaprojektuje DB International

infotrans
25.03.2009 21:00

Niemiecka firma DB International GmbH z Berlina, jedna ze spółek-córek koncernu giganta Deutsche Bahn AG, wygrała ogłoszony przez PKP przetarg na tzw. studium wykonalności przebudowy Dworca Gdynia Główna – informuje Beata Jajkowska – POLSKA Dziennik Bałtycki. DB International do września sporządzi komplet analiz ekonomicznych, strategicznych, ekologicznych, które pozwolą precyzyjnie oszacować koszty, zyski oraz ryzyko przedsięwzięcia. To pierwszy etap konkretnych działań, jakie PKP muszą podjąć, by otrzymać blisko 100 mln zł unijnej dotacji na przebudowę, będącego w fatalnym stanie, gmachu. Dzięki temu do końca 2011 r. mają zniknąć wyszczerbione posadzki, wszechobecny brud, zapach starego oleju i bezdomni.
Światełko w tunelu, czyli nadzieja na zmianę wizerunku gdyńskiego dworca, pojawiła się w styczniu br., kiedy zgłoszony przez PKP wniosek znalazł się na liście projektów Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Na generalny remont dworca
zarezerwowano 94,75 mln zł unijnych pieniędzy, czyli 70 proc. wartego 135,36 mln zł projektu. Brakującą część dołożą PKP. Ale, by pieniądze zasiliły inwestycję, PKP muszą spełnić kilka warunków. – Musi zostać podpisana tzw. preumowa, zawierająca harmonogram prac, m.in. terminy złożenia dokumentacji – zastrzega Anna Konik-Żurawska, rzecznik Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. – Jeśli spełnione zostaną wymogi formalne, podpisana będzie umowa o dofinansowanie. Wtedy pieniądze, które wypłacane będą w transzach, zostaną przyznane, zakładając, że projekt będzie realizowany zgodnie z zapisami umowy. – Preumowę podpiszemy do końca marca, wszystko jest przygotowane – zapewnia Michał Wrzosek, rzecznik PKP. – Do końca kwietnia ogłosimy też przetarg na projekt architektoniczno-budowlany, który jest konieczny do rozpoczęcia remontu. Natomiast w IV kwartale br. ogłosimy przetargi na nadzór inwestorski i wykonanie robót.
Tyle papierki. Ekipy remontowe pojawią się na dworcu w pierwszej połowie 2010 r., zakończyć roboty mają w grudniu 2011 r. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na uzyskanie decyzji administracyjnych dworzec w pełnej krasie zobaczymy pod końca marca 2012 r.
Projekt przewiduje nie tylko przebudowę obiektu, ale i powstanie węzła przesiadkowego dla podróżujących PKS, komunikacją miejską i koleją podmiejską. –
Gdyński dworzec stanie się nowoczesnym zabytkiem – mówi Michał Wrzosek. –Będzie przyjazny podróżnym, ale w ramach istniejącej bryły, bowiem wpis budynku do rejestru zabytków nie pozwala na przebudowę.
To, że obiekt doczeka się modernizacji jest poniekąd zasługą wpisania dworzec do rejestru zabytków. Dotąd PKP tłumaczyły się brakiem pieniędzy, a Urząd Miasta tym, że nie może inwestować w cudzą nieruchomość. Wprawdzie w 2008 r. kosztem 500 tys. zł PKP poddały dworzec liftingowi (wyremontowano dach, odświeżono mozaiki, odmalowano), to jednak nadal jest on najgorszą wizytówką nowoczesnej Gdyni. Trzy lata temu nawet pojawili się inwestorzy. Węgierska firma deweloperska chciała dworzec w całości przebudować i uczynić jednym z elementów wielkiego centrum handlowego, które rozciągałoby się aż na tereny tzw. Międzytorza. Ale plany spaliły na panewce.
Pierwszy dworzec powstał w Gdyni, gdy ta jeszcze nawet nie miała aspiracji, by stać się miastem. Przystanek pasażerski powstał tu w 1894 roku. Z czasem zastąpiła go maleńka stacyjka z murowanym barakiem, na którym na drewnianej tablicy wymalowano napis 'Gdynia’. Pierwszy budynek dworcowy stał w miejscu obecnego peronu nr 5, czyli po przeciwnej stronie torowiska niż wieś i późniejsze dworce gdyńskie. Nowy kolejowy dworzec pasażerski zbudowano w latach 1923-26. Wówczas mała stacyjka stała się za ciasna dla rozrastającego się miasta i portu. Dworzec stanął na wprost zlikwidowanego starego budynku. Zaprojektował go ówczesny architekt PKP Romuald Miller. Gdyby budynek zachował się do dziś, byłby zapewne jednym z najładniejszych w Polsce. Jednak został zniszczony wiosną 1945 r. w wyniku działań wojennych. Obecny dworzec w Gdyni uważany jest za perełkę architektury socrealizmu. Dlatego wpisany został wiosną br. do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jego budowę rozpoczęto w 1950 r. Oddano pięć lat później. Obok warszawskiego uważany był za najładniejszy w kraju. Jego bryła nie zmieni się po remoncie. Zmienić ma się wizerunek, o co od kilku lat zabiega też nasza gazeta, prowadząc akcję 'Teraz dworzec’.