W Chojnicach okradali pociągi; wpadli na gorącym
Dwóch mężczyzn, w wieku 48 i 58 lat, kradli przewody elektryczne z pociągu stojącego na bocznicy kolejowej w Chojnicach.
Zatrzymano ich na gorącym uczynku. Zdążyli jednak spowodować straty, które kolejowa spółka oszacowała na łączną kwotę 150 tys. zł – przekazały we wtorek służby prasowe pomorskiej policji.
Kradzież w Chojnicach
Do pierwszej kradzieży przewodów elektrycznych z pociągu stojącego na bocznicy kolejowej w Chojnicach (Pomorskie) doszło w miniony czwartek. Wtedy, jak podała pomorska policja, straty oszacowano na 30 tys. zł.
Złodzieje, na miejsce przestępstwa powrócili następnego dnia, by kontynuować proceder kradzieży.
"Chojniccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 48 i 58 lat na gorącym uczynku. Wycinając przewody, uszkodzili oni osiem silników, dwie skrzynie niskiego napięcia oraz pulpit sterowania maszynisty. Szkody, które spowodowali oszacowano na 120 tys. zł" – podała w komunikacie prasowym pomorska policja.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia za co grozi im do 10 lat więzienia.(PAP)
